Niemiecki, polski i angielski - taka kolejność. Większość Chorwatów to byli jugosłwiańscy gastarbaiterzy, niemiecki więc nie stanowi dla nich problemu. Polski - można się dogadać, lecz trzeba uważać... niektóre słowa brzmiące znajomo mają przeciwne znaczenie w chorwackim. Angielski - najczęściej spotykany u obsługi w restauracjach, raczej w większych miejscowościach: kelnerzy i kelnerki!!!! To młodzi ludzie z Ukrainy, Słowenii, Czech dorabiający sobie w wakacje, angielski znają ze szkoły. Na ulicach dogadać się z miejscowym po angielsku - raczej trudno.
ale my mówimy o Biurze Turystycznym w Chorwacji a nie o narodzie chorwackim