gwint Ap ogólnie jest naprawde za ta cene b.fajny jestem juz teraz b.zadowolony z niego dlaczego teraz gdyz po zalozeniu zaczeły sie stuki z przódu (prpzednie amory) , troche z tym walczylem poł auta rozebrałem, zjezdzilem sie tez sporo - 5 stacji (trzepaki) sprawdzanie zawieszki itp, w koncu wyciagniecie amorów Ap i sprawdzenie , okzało sie ze stuki sa na 1 amorze i on to powoduje, wychodzi na to ze wyszedł z fabryki wadliwy do PL , tak to nieraz bywa, ale udało sie zregenerowac u mnie na miejscu i spowrotem wrzucilem go na auto teraz malinka w koncu upragniona cisza , wiuec tak na przyszlosc dla uzytkowników gwintu jak cos stuka puka tzn polecam wam po zakupie gwintu wziasc przednei amory i sprawdzic je u goscia zeby wrzucił na sprzet(maszyne) i zobaczył czy wszystko okey, a potem zakladac na auto, zaoszczedzicie czas i pieniadze, zawsze czlowiek madry po fakcie heh,ale dobrze ze juz jest wszystko ok. teraz tylko zakup dystansów. Pozdro