to co piszecie nie jest zbyt pocieszające, na zimnym silniku jest ok ale jak się nagrzeje to pryska, dodam że mam go nie długo bo jakieś 2,5 miesiąca i jak sprawdzałem przy kupnie razem ze znajomym mechanikiem wszystko było ok, tzn nie wszystko bo słychać było cykanie szklaneczki ale to jak wiadomo poważną usterką nie jest bo niedużym kosztem można usunąć,jutro jadę na VAG-a zobaczymy,ale już mam strach w oczach i jestem zły na siebie