pablo1801

w tamtym roku u mnie też zaczeło skrzypieć.kolega mechanior stwierdził dolny wachacz.wiertełkiem 1 zrobił małą dziurkie gdzies koło gumy ioliwiarką wpuscił smar po czym dziure zalepił silikonem.i wszystko było git przeszło pół roku tak jezdze.zadnych luzów na wachachach niemam poprostu nie ma smarowania i dlatego skrzypi. .dopiero 2 dni temu zaczeło znowu skrzypieć.wiadomo było mokro to nie słychac.teraz wiosna przyszła i suecho sie zrobiło.byłem na diagnostyce i zadnych luzów nadal niema.pojade w tygodniu do koleżki niech ten sam zabieg przeprowadzi co w tamtym roku bo poco wymieniać jak wachacz jest dobry.pozdro

u mnie w 1 z pompa wody rozsypałą sie w 1 dzień.tzn wczesniej nie słyszalem żadnych niepokojących dzwięków.Rano pojechałem do pracy było ok.A jak wracałem to spod maski metaliczny dzwięk było słychać.myslalem że to pompa wspomagania bo wymieniałem ją 2 miechy wcześniej JAKAŚ PODRUBA ZA 250 ZETA.zdązyłem dojechać pod dom -a tu wyciek płynu chlodniczego.kolego nie wiem czy u ciebie też siedzi pompa wody ale jak mowisz że słyszysz ten dzwięk od jakiegoś czasu to moze to cos innego.PZDR

u mnie tez skrzypiało.koleżka mechanik sprawdzil zawieche i okazało sie że dolny wachacz(banan) byl przyczyną.Wachacz był dobry bo nie czułem luzów podczas jazdy poprostu woda dostawalą sie do środka i dlatego ten hałas więc zaproponował żeby wkrecić kalamitke jak przy ciągnikach.wkręcił kalamitke wpuścił smar najlepszy jest tawot. 3 miechy jeżdze i jest bajeczka

mi jak narazie 2 razy sie zdażyło że auto nie zapaliło mi z powodu braku sosu(ropy).Za każdym razem bałem sie czy odpali po dolewce ropki ale fart chodzi i nie było problemu.teraz jak zapali mi sie pomaranczowa kontrolka odrazu na stacje pomykam

oczywiście paska.Sorki za pomyłkę

sprawdz napinacz wałka wielorowkowego.U mnie były takie same objawy i to wlaśnie było przyczyną

panowie a jak ja niemam klimy .a chcialbym sobie zmienic na skóry.Robię bład czy nie?

dzięki za opinnie.Macie racje z tymi foletelami Nie biore ich.

witam.na allegro wyczaiłem skórzane fotele do audioli tylko nieiwem czy będzie to ładnie wyglądało.Moja niunia jest czarna a fotele niebieskie.Niemam też klimy a wiadomo skóra +lato bez klimy.Co wy o tym sądzicie?? http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=632081795

u mnie jest to samo .gdy zmieniam bieg np 2 na 3 i powoli przyśpieszam to słychać takie buczenie.występuje to między 1700 1900 obrotów.Jak dojdzie do ok 2100 buczenie ustępuje.Pytałem sie koleżki mechanika i powiedział że to może być osłona pod silnikiem .To znaczy gdy dodaje sie gazu powoli osłona od silnika wpada w rezonans i wydaje taki dziwny dzwięk.U mnie z samochodem tez wszystko jest ok ale Mnie też to wkurza i w ten weekend wjade na kanał i zobacze jak ta osłona jest zamocowana.Pozdro

a czy może to być uszkodzenie sterownika abs-u? [br]Dopisany: 11 Kwiecień 2009, 11:34_________________________________________________eureka abs naprawiony.Dziś znajomy mechanik wymianiał mi prawy przegub.Poprosilem go aby oblukal czujniki abs.Popatrzył i naprawił.A przyczyną był wysuniety lewy czujnik.A ja jeżdziłem z tym ponad rok czasu.Ale teraz jest bajeczka

ogólnie lakiery do malowania samochodów składają sie na 3 różne grupy 1___lakiery akrylowy tzw.HS .tymi lakierami malowało sie fabtycznie np.maluchy żuki itp. to jest lakier 1-warstwowy 2__lakier konwencjonalny .to lakiery na bazie rozpuszczalników.malowało sie kiedyś i maluje sie dziś z tym że nie są już produkowane jakies 3 , 4 lata.chodziło o jakieś ustawy dotyczące środowiska.Te lakeiry są niby szkodliwe dla środowiska.zamiast nich wprowadzono lakiery wodne.Oczywiście lakiery konwencjonalne są nadal w sprzedaży.poprostu to co zostało na magazynach jest nadal w sprzedaży.Jest to lakier 2 warstwwy tzn. w skląd wchodzi BAZA + LAKIER BEZBARWNY 3__lakiery wodne.lakiery rozcieńczane są wodą.oczywiscie spaecjalną która posiada tam jakieś właściwości.jest to lakier 2 warstwowy BAZA + LAKIER BEZBARWNY

jak zakupiłem swoją audiczke to po 4 dniach poszła mi właśnie stacyjka.najgorsze jest to ze rozrusznik dostał po d....i musiałem naprawiać koszt 250 zeta.mechanior który wymieniał mi tą kostke powiedział że w audi dość często ta część sie psuje

nie malujcie samochodów żadnymi akrylami(HS)Po jakimś czasie lakier akrylowy płowiejei trzeba polerowac dany element.Akryalmi to ja moge malować ale lubliny lub żuki. kolego biały kolor jak i czarny maluje sie tak samo .najtrudniejsze kolory śa srebrne,złote itp ponieważ trzeba równomiernie rozkładać powłoke lakierniczą BAZę.w przeciwnym razie na danym elemenice naprzykład masce widzimy tzw.chmury , kwiaty każdy zwie jak chce

u mnie też waliło coś tak jak u ciebie.myślałem że to łożysko alternatora.Mówiłem sobie przyjdzie wiosna zrobi sie ciepło to wymienie.aż tu tydzien temu jade sobie do pracy stoje na skrzyżowaniu i słysze dziwny odgłos dobiegający z silnika tak jakby coś pękło.po chwili wspomaganie przestało mi działać.i sie okazało że to łożysko ale nie alternatora tylko pompy wspomagania.łożysko sie rozsypało stąd ten dzwięk i oczywiście uszczelniacz poszedł.cały płyn od wspoagania wyleciał . koszt 300 zeta Jakiś zamiennik + płyn 35 zeta .a gdybym wymienił odrazu to bym zapłacił niecałe 15 zeta za łożysko.jest nowa pompa ale to już nie to samo co ori.słychać dziwny dzwięk tak jakby 2 blaszki uderzały o siebie.pytałem mechaniora powiedział że już tak będzie lub z czasem sie dotrze i przestanie hałasować