Przerabiałem trudny rozruch w kilku audiczkach.
Po pierwsze to powinieneś sprawdzić kąt wtrysku, jeśłi będzie zły to autko będzie ciężko paliło.
Rozruchowa dawka paliwa, jeśłi jest złą to auto nie chce palić, możę być coś nie tak z nastawnikiem w pompie paliwa.
Posprawdzaj filtry - powietrza, paliwa, najlepiej wymień
Sprawdz czy w wężyku pomiędzy filtrem a pompą nie ma pęcherzyków powietrza, zdarza się ze jak pompa nie trzyma ciśnienia to paliwo się cofa i pompa się przypowietrza, można założyć zaworek zwrotny powinien pomóc (przerabiałem ten patent w A6 2.5 TDI auto nie chciało palić, po założeniu zaworka problem znikł)
Przeczyszczenie przepływemierza najlepiej środkiem do czyszczenia gaźników, można zdjąć delikatnie z jednej strony siateczkę i elegancko wyczyścić ten drucik psiukając na niego tym środkiem), poźniej zakłądasz siateczkę i lutownicą nadlewasz na nią plastik.. W A6 wyjeliśmy przepływomierz i zanurzyliśmy tą małą częśc w benzynie ekstarkcyjnej na cała noc, po założeniu auto dostało kopa, a wcześniej muł ze nie wiem.
Najlepiej powymieniać wszystkie wężyki podciśnienia.
Sprawdz świece żarowe. Wykrecasz, bierzesz kawałek przewodu podłaczasz pod akumulator a druga stroną dotykasz do masy na 1-2 s, powinna być zaraz gorąca. JAk nie to jest do wymiany.[br]Dopisany: 06 Grudzień 2009, 18:13_________________________________________________W Twoim przypadku to bym raczej stawiał na zły kąt wtrysku dlatego autko nie pali lub na to ze pompa niedomaga.
Nie zaszkodzi jednak zrobić inne zabiegi które opisałem dla świętego spokoju.
[br]Dopisany: 06 Grudzień 2009, 18:15_________________________________________________Mój kumpel był u dwóch machaników co mu niby sprawdzili zapłon i samochód jak nie palił tak nie palił.
Pojechał w końcu do prawdziwego mechaniora ustawili kąt wtrysku na zegarach i autko pali jak talala.
Wczęśniej kręciło i parkotało jak ruski traktor, założył nawet grzanie świec żarowych na przycisk i nic mu to nie dało.