Panowie,
mam następujący problem w RS-ie. Po 3 strzałach z 4 czy 5 tys skrzynia odmówiła posłuszeństwa. Oczywiście po strzałach sprzęgło zaśmierdziało, ale problem w tym że dzień po wsteczny odmówił posłuszeństwa ( tzn nie da się go wrzucić ), a z dnia na dzień coraz ciężej chodzi 1 i 2. Reszta biegów narazie ok, ale zaczynam się bać jeździć, żeby mi się skrzynka gdzieś nie wysypała po drodze. Dziś to 1 musiałem wbijać na siłę :-(
Byłem dziś w dwóch warsztatach i oba postawiły różne diagnozy. Pierwszy od razu obstawił sprzęgło, co wobec powyższego wydaje się naturalne. Tylko dlaczego na wyłączonym silniku wsteczny też nie wchodzi, a reszta biegów z kolei chodzi leciutko? Drugi obstawia usterkę skrzyni twierdząc, że sprzęgło nie ma z tym nic wspólnego....
Jade jutro na diagnozę do Adama ze Sportmile, ale może ktoś jeszcze podrzuci jakieś przypuszczenia co mogło się wysrać?
Z góry dzięki