naukowo jest udowodnione, ze nawet po 1 piwie Twoje reakcje sa zdecydowanie wolniejsze. Czasami wlasnie szybki refleks ratuje przed wypadkiem. Podejscie typu 2 browary - tany... faktycznie mozesz miec 0.0 ,ale dlaczego co weekend slyszy sie o wypadkach smiertelnych mlodziezy wracajacej z tanow??
Piwo ułatwia trawienie potraw węglowodanowych, zaś jego pobudzające działanie na apetyt ma duże znaczenie w odżywianiu rekonwalescentów. Jest ono również niezłym środkiem moczopędnym. Zdaniem niektórych specjalistów dietetyków, mogą je pijać (w umiarkowanych oczywiście ilościach) nawet chorzy, albowiem bardzo szybko ulega ono strawieniu i jest łatwo przyswajalne przez organizm. Pracę żołądka pobudzają zawarte w piwie specyficzne substancje goryczykowe oraz kwas węglowy. Podobno, choć nie jest to w pełni potwierdzone, piwo zawiera składniki zapobiegające marskości wątroby. Wielu nefrologów i urologów zaleca picie piwa przy kamicy nerkowej. Piwem można się wprawdzie upić (zwłaszcza jeśli służy ono jako "utrwalacz" pod mocniejsze alkohole), jednakże spożywane w rozsądnych ilościach jest absolutnie nieszkodliwe, gdyż organizm nasz szybko asymiluje stosunkowo niewielkie ilości alkoholu zawarte w tym napoju. Stężenie alkoholu we krwi po wypiciu litra piwa spada mniej więcej po upływie godziny poniżej dopuszczalnej granicy, powyżej której nie można prowadzić pojazdów mechanicznych.
Pozwole sobie zacytować :
Stężenie alkoholu we krwi po wypiciu litra piwa spada mniej więcej po upływie godziny poniżej dopuszczalnej granicy, powyżej której nie można prowadzić pojazdów mechanicznych.
zgadzam sie z kolegą tutaj nie tylko alkohol jest przyczyną
nie lubie jak ktos gada na stereotypach... [br]Dopisany: 24 Listopad 2007, 20:41 _________________________________________________zero odzewu ;o szkoda.