Kolego to ja ci powiem jakie miałem kawalerskie uprzedzam iż ja nie wiedziałem o wszystkim dopiero po fakcie
Ustawka w domu z kumplami , potem podjechała limuzynka (o której nie wiedziałem ) i miała nas zawieźć na imprezkę , zawiozła nas na przystań tam bajera gadamy , po 10 minutach kolejne limo z dupeczkami z którymi przyjechała mobilna dyskoteka (auto z wypas nagłośnieniem VIBE TT'ka ) laski tańczyły przy nas ..taki sex dance czy coś...heheh w kolejnych chwilach przyjeżdża (podstawiona ) policja ( prawdziwy radiowóz , kolesie w kominiarkach z bronią długą ) i że mieszkam z strefie nadgranicznej to pytanie czy jest pozwolenie na imprezę i takie tam , potem się pytają czy mogą skontrolować limo nasze (pana młodego ) i znajdują podstawione dragi susz czy koke , wszyscy zwalają na pana młodego, że to jego . Pakują mnie do Suki i na bombach podwożą pod imprezę i rozkuwają pod lokalem (gdzie wszyscy już czekali , ci bardziej wtajemniczeni ) przeżycie bezcenne mina gości przed dysko też myśleli że jakiegoś bandyte przywieźli !! hahaha