bakuś

No, dokładnie. A ja głupi się cieszyłem, że fajny dźwięk się wydobywa spod maski... A co, masz?

Ooo kurde. Dla mnie 195/65/15 to wysoki balon, na których buja autem na każdym zakręcie... Nie mówiąc już o wyglądzie. Zdecydowanie zły pomysł zakładać 14". Ja sam chcę sprzedać komplet moich 15" właśnie na rzecz 16".

Wrzucę, tylko nie wiem czy w ogóle będzie coś słychać, bo teraz jest wyraźnie ciszej. Mi się tak podoba. Jak będzie ładna pogoda to zrobię zdjęcia i też wrzucę jak to wygląda u mnie. [br]Dopisany: 14 Marzec 2010, 20:56_________________________________________________No i wczoraj doszedłem do tego co było grane z tymi zaworami. Fajny dźwięk z ori DV wydobywał się, bo zawór był niesprawny (tj zablokowany w pozycji zamkniętej) przez co ten tydzień, który przejeździłem, turbo dostało gruuuuuuuuuuuubo po d*pie... ;( Stąd cichsza praca na Forge.

o miłon. siema

to już nie panikuj :gwizdanie: No taaa... bo już po ptokach. Kij, najwyżej zapożyczę się w mafii na 500% i kupię jakieś wiaderko.

Dobrą mam sprężynę. Zieloną. Teraz jest w porządku. Moja panika dotyczyła okresu kiedy jeździłem na poprzednim zaworze.

No dokładnie. Nie pisałem o nieszczelnym DV tylko niesprawnym, gdzie membrana nie reaguje na pod/nadciśnienie z kolektora. A DV jest w pozycji domkniętej. U mnie w każdym razie. Możliwe, że w takiej pozycji się zablokował. Kamil no to najlepiej to usuń, bo to chyba nawet jeszcze gorsze jest jak nieszczelny, bo powietrze wraca wej. turba i spowalnia nagle wirnik co nie służy za bardzo łopatkom wirnika. No widzisz, nie dogadaliśmy się jednak. Jak miałem swojego, seryjnego DVa na TIPie to tak się właśnie działo. Teraz, jak założyłem Forge 007 wszystko wróciło do normy. Po wyciągnięciu ori DV sprawdziłem go dzisiaj i okazał się niesprawny - zablokowany w pozycji zamkniętej. Stąd to fyr fyr fyr...

No dokładnie. Nie pisałem o nieszczelnym DV tylko niesprawnym, gdzie membrana nie reaguje na pod/nadciśnienie z kolektora. A DV jest w pozycji domkniętej. U mnie w każdym razie. Możliwe, że w takiej pozycji się zablokował.

jo tyż. Jak się wkurzę to w weekend doprowadzę do porządku fele i w poniedziałek wrzucam na auto niezależnie od pogody.

Ja p.....le Co za zjawa.... A kobitka normalnie se stoi :>[br]Dopisany: 15 Marzec 2010, 20:33_________________________________________________Silników 1.8T jest dość i sprawa nie zawsze ma się tak samo, bo nowsze z map sensorem będą faktycznie sterować tak N75 żeby uzyskać te zadane doładowanie i turbo będzie po prostu robiło syzyfową pracę bo to co wyjdzie z turbo będzie od razu zasysane(czyli masa energi psu w d**e), ale w kosmos nie wyleci bo nie będzie za tyle spalin. Stare AEB..... o nie, nie masz się co martwić bo sterownik jest gupi jak but Czegoś mu będzie brakowało, ale się aż tak szybko nie zorientuje jak te nowsze z map-sensorem i nie będzie na siłe starał się uzyskać to doładowanie Całkiem możliwe, że akurat AEB nie jest w stanie prawidłowo działać w tej sytuacji (według powyższego przykładu), ale skądś ten dźwięk wytrącającej prędkość turbiny wielkości wiadra musi się brać, prawda?

ProRacingTechnology Może inaczej, co napędza wirnik turbosprężarki? spaliny No więc co ma napędzić wirnik tej turbo sprężarki aż do takich obrotów że się mało co nie przekręci skoro tych spalin tam nie ma, bo nie ma powietrza w układzie i silnik nie spala mieszanki tak jak powinien. Trzeba by jeździć raczej dłużej niż 1 tydzień na niesprawnym DV żeby turbo się przekręciło. Dlaczego nie ma? Jest.

ProRacingTechnology Może inaczej, co napędza wirnik turbosprężarki? spaliny

ProRacingTechnology

Ale ze mnie debil... Jeździłem tydzień na niesprawnym DV. Nie chcę widzieć jakie luzy ma turbo przez tą atrakcję. KURW... :doh1:[br]Dopisany: 15 Marzec 2010, 20:02_________________________________________________Ku przestrodze: "W momencie, gdy np. poprzez dokonanie chip tuningu, zwiększymy ciśnienie w układzie dolotowym o 0.4 Bar, z 0.6 do 1 Bar, a DV przez producenta posiadał margines bezpieczeństwa 0,2 Bar, czyli był w stanie pracować efektywnie do ciśnienia 0.8 Bar, to w efekcie DV zacznie działać jak zawór bezpieczeństwa. Każde przekroczenie poziomu ciśnienia powyżej 0.8 Bar będzie powodowało uchylanie się DV, w momencie, gdy DV będzie próbował ograniczyć dalszy wzrost ciśnienia, to w tym samym czasie turbosprężarka będzie starał się zniwelować braki w ustalonym ciśnieniu doładowania, i będzie starała się pompować więcej powietrza by zniwelować straty w kolektorze dolotowym, co za sobą pociąga wzrost wartości prędkości obrotowej wirnika turbosprężarki a w dalszej części doprowadzi do uszkodzenie łożysk wałka turbosprężarki (nastąpi tzw. przekręcenie turbiny). Po wydawanym dźwięku łatwo jest zdiagnozować działanie DV. Jeśli wyraźnie jest słyszalny przerywany (szarpany) dźwięk po każdym zamknięciu przepustnicy, to oznacza, że powietrze podczas zamknięcia przepustnicy odbija się od niej i wraca w stronę turbosprężarki, znajdując swoje ujście przez filtr powietrza. Taka sytuacja oznacza, że DV nie jest sprawny."

Jak rozpoznać uszkodzony DV? Czy czasem nie powinno być tak, że jak się zaciąga powietrze przez kruciec podciśnienia to tłoczek powinien stawiać opór ?

Poza tym nie mam nieszczelności, bo by mi autko nie jechało. A wszystko jest jak należy. Pomijając N75 do wymiany... [br]Dopisany: 15 Marzec 2010, 19:16_________________________________________________ A czemu wyciągnąłeś stożek :polew: Bo wsadził grzybka - pokazywał mi dzisiaj...

Albo trzecia opcja - miałem zwalonego DV'a.[br]Dopisany: 15 Marzec 2010, 19:12_________________________________________________ to daj dane na pw... :gwizdanie: Patrzcie jakie się tu przelewy robi, a nie!

[br]Dopisany: 15 Marzec 2010, 19:03_________________________________________________Przejechałbym się chętnie po takim torze.

hahah

ABS w niektórych sytuacjach gorzej się sprawuje niż hamowanie pulsacyjne bez ABSu. Pucek, oddawaj moje sto milionów!!!

hehe grubo... tu się kolega chwali, że trochę ponad 10min tor objechał, a tu baba w busie 10:08...

Teraz słychać jak w 0:40 Wcześniej było słychać dokładnie ten sam dźwięk co tu: lepciejszy ale nie to tam pierdoła jest, ważne żeby jeździło należycie.

Nom, pisałem o tym w temacie o mojej Zupełnie inny dźwięk się teraz wydobywa. I znacznie cichszy.

odezwał się cwaniaczek co ma ori...

te, pan drążek, zrób porządną fote, a nie takiego brudasa wklejasz!