Spoko... nikt nawet nie zauważył że Cie nie ma ... :polew: :polew:
Dlatego też się nie goniłem.
goń się
Zachlałeś pałkę!?
przecież autem jechałem
a do tego liczyłem, że będziesz
bo Oko dał d*py po całości
No tam byłeś autem ale później mogłeś doyebać. Nie dałem rady się zorganizować. O której się widzieliśmy W Kato? To było już po 17ej... Jak wróciłem to było grubo po 18ej.