Corka bawila sie kluczykami zapasowymi no i sie posialy...
Oczywiscie moze byc tak, ze sie znajda za tydzien albo i nie.
Jak teraz wyglada sprawa z AC?
Oczywiscie musze dorobic kluczyk ale slyszalem przypadki, ze w przypadku kradziezy auta ubezpieczalnia sprawdza autentycznosc kluczykow pod wzgledem wlasnie ich dorabiania.
W pojedynczych przypadkach byla odmowa wyplaty ubezpieczenia.
Dla mnie to absurd bo przy zawieraniu umowy moge nie miec swiadomosci, ze ktorys z kluczykow byl dorabiany.
Moze ktos z Was wie co robic w takim przypadku?
Ile kosztuje dorobienie kluczyka w Aso?
Ile u kowala w sklepie?
Bede wdzieczny za kazda pomoc.