Watpie zeby sie taki interes oplacal w malym miescie.
Watpie rowniez zeby 5% osob posiadajacych samochod i nie posiadajacych garaz/kanal zdecydowalo sie na takie uslugi.
Skonczy sie na tym, ze zapalencow zlapiesz kilku, a reszta pojawi sie raz, zeby zobaczyc ze nie daje rady i tak czy siak skonczy u mechanika.
Mialoby to sens, gdybys otworzyl normalny warsztat, zatrudnil mechanika/dwoch i mial dodatkowe np jedno stanowisko, dla chetnych samemu podlubac.