
bartlo79
Pasjonat-
Postów
106 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez bartlo79
-
Ajaj - gdyby nie to ,ze jestem tutaj z dwojka malych dzieci i nie bardzo mam jak wrocic z niesprawnym samochodem do Polski (laweta w dwie strony 3tys km:/) to bym pokombinowal-wyhaczyl znajomego z laweta i za kilka dni dotargak sie jakos do Polski. Maja mi tutaj zalozyc nowa - jest to autoryzowany serwis Audi kolo Splitu w Chorwacji - chlopaki wygladaja uczciwie ale wolalem sie upewnic ,ze mnie nie sciemniaja z kosztami naprawy.Mam zle doswiadczenia z serwisem Groblewski audi bodajze z Gdyni (wymienimy panu stacyjke po wlamaniu - pan zaplaci 3tys ale nie gwarantujemy ,ze odpalimy auto) i dlatego podchodze nieco sceptycznie do serwisow. Troche mnie pocieszyles - z tego co wyczytalem nie powinno sie nic wielkiego stac i po zmianie turba i wyczyszczeniu i wypaleniu resztek oleju z ukladu spalinowego - auto powinno kulac jak dawniej. Koszty robocizny nie sa takie straszne - na nasze jakies 350zl. Najwiekszy koszt to turbo nowe do awx-a - okolo 3tys na nasze:/ Jednak jak policze koszty transportu auta do Polski - zakupu turba uzywki,oleju filtra i robocizny - to moze sie to oprzec o podobne koszty a turbine bede mial jednak uzywana z jakims tam konkretnym przelotem ze dwiescie tys. Jutro okolo 13 mam odebrac auto - zobaczymy jak bedzie. Dziekuje tez za oferte turba - wiadomo ,ze za darmo bys go nie oddal - ale napewno w rozsadnej cenie i za to wlasnie Ci dziekuje:) ---------- Post dopisany 16-07-2013 at 13:53 ---------- Poprzedni post napisany 12-07-2013 at 22:55 ---------- Turbo wymienione - auto dojechalo spokojnie do domu - tylko ja lzejszy o jakies 990euro:)
-
Czesc wszystkim Otoz stalo sie najgorsze:/ Bedac za granica chyba padla mi turbina - zaholowali mnie do serwisu i wycenili koszt naprawy na prawie 1000euro:/ Serwis stwierdzil nie podlaczajac auta nawet do komputera ,ze poszla turbina i trzeba ja wymienic na nowa oraz wymienic przy tym olej i filtr. Do domu mam 1500km wiec sytuacja nie wyglada rozowo,czy mozliwe ,ze maja racje i koszty naprawy sa rzeczywiste?? Dodam tylko ,ze po utracie mocy na autostradzie ujechalem jakies 15-20km zeby z niej zjechac i znalezc miejsce postoju. Poziom oleju w silniku oczywiscie zjechal - ale nie do zera tylko do okolo 4-5 mm na bagnecie. Auto strasznei kopcilo z tylu na bialo. Co robic panowie - doradzcie cos bow los mi sie jezy na glowie. Czy mozliwe ,ze moglo cos jeszcze pojsc jesli auto do konca jechalo i odpalalo?? Po zauwazeniu ostrego kopcenia ujechalem z 10km i dalej juz laweta bo nie chcialem ryzykowac.
-
Ja kupilem uzywke Bosha z allegro za 200zl-sam wymienilem i hamul zaczal od kopa lepiej pracowac - stara pompa LUKa bardzo slabo pompowala juz.
-
Hmmm...ja mialem kiedys tak w B5 po wymianie filtra paliwa , byl za wysoko w obejmie i jakos paliwo schodzilo.Moze sprobuj obnizyc filtr paliwa.Duzo roboty z tym nie ma - a efekt moze Cie milo zaskoczyc:)
-
I tu musze kolege poprzec - czytam posty poprzednikow i zastanawiam sie czemu moj tak malo pali (pomijam mala awarie turbo ostatnio) - bo mi wlasnie tak wychodzilo z obliczen a jezdze w miesiacu kilka tras po kilkaset km.
-
Temat na razie ugrzazl w nawale innych do ogarniecia - ale mam takie pytanie. Otoz od pewnego czasu zaczal mi sie robic twardy hamulec w czasie jazdy - jakby wspomaganie nie dzialalo-jak bylo zimno rzadziej - jak jest cieplo to juz prawie ciagle. Po analizie doszlem do tego ,ze odpowiedzialna za podcisnienie dostarczane do wspomagania hamula (serwa w podszybiu) jest pompa ktora jest jednoczesnie pompa paliwowa. Czy mozliwe ,ze gowniane dzialanie tej pompy ma wplyw na to ,ze auto nie jezdzi tylko notlaufuje?? Zamowilem juz pompe na wymiane - uzywke za 235zl (nowa w serwisie okolo 1700:/). Ale czy moze miec to jakis zwiazek????
-
Witam wszystkich po dluuugiej przerwie:) Od wczoraj pojawil mi sie problem z przekroczeniem 100-110km/h. Auto dochodzi do 2000obr i moge klepac w podloge i niestety nie jedzie dalej.Pod gorke jeszcze gorzej. Zapialem dzisiaj vaga - co prawda mam win7 64bity i wystartowala mi tylko wersja 3.11 i do tego nie moge jej aktywowac takze przez chwile pelnych logow nie zrobie. Wyskoczyly mi takie bledy przy engine 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation P1557 - 35-00 - - 17571 - Shareware Version. To Decode all DTCs P1163 - 35-10 - Please Register/Activate - Intermittent Drugi blad to blad czujnika temperatury paliwa - jednak nie sadze ,zeby mial on wplyw - albo wiazka albo sam czujnik.Zajme sie tym pozniej. Co do pierwszego bledu - podpialem vaga - odczytalem - skasowalem - pojechalem sie przejechac-samochod mulil - ale chwilami lapal ciag normalnie. Komp odpalony i patrzylem na wskazania MAFa - zakladane powiedzmy 500mg - realne 500mg.Mysle - nie jest tak zle,przejachalem kilka km do autostrady - wlecialem na nia - auto zlapalo ciag - przejechalem kilkanascie kilometrow kolo 200km/h. Jednak kiedy odpuscilem gaz pomalu - przy zjezdzie na grudziadz - auto juz zlapalo notlaufa i tak pod sam dom. Patrze na wskazania vaga w czasie jazdy - a tam MAF zakladane 850mg a relane nie jest w stanie dociagnac do 585mg.Tak jakby przeplywomierz nie dawal odpowiedniej dawki powietrz. Na autostradzie zachowywal sie normalnie w miare - czyli zakladane 1000mg i realne 980-1020mg - wtedy auto ciagnelo jak szatan. Czy to strzelil mi przeplywomierz czy szukac przy n75,czyszczeniu turbiny lub grucha zacieta?? Napomkne ,ze z 2 lata temu wjechalem w duza kaluze - woda przez nadkole musiala sie jakos dostac do filtra powietrza i szlag trafil mi przeplywke. wymienilem ja w programie Bosha - oddalem stara i dostalem bodajze regenerowana za jakies 350-400zl - nie pamietam dokladnie. Czy te regenerowane z Bosha sa tak nietrwale?? pozdrawiam Bartek
-
Witam wszystkich Przyszedl czas po 3 latach jazdy na wymiane amorkow z tylu w mojej B6.Uszkodzenie jest nieco dziwne gdyz na badaniu wykazuja ,ze sa dobre - a jak z kanalu sie pomaca to tak jakby obudowa latala na boki i strasznie wkurzajace stukanie slychac z tylu na najmniejszych dziurach.Kupilem ta B6 juz obnizona - co najmniej 30mm do serii i teraz pytanie brzmi jakie amorki moge zalozyc do niej??? Kupie normlane to na obnizonej zawieszce dostana szybko po tylku z racji pracy w nienormalnej pozycji.Nie wiem jak sprawdzic co to za zawias i jak do tego dobrac sprzet odpowiedni ,zeby znowu polatac bezstresowo jakis czas.Poradzcie co robic. pzdr Bartek
-
Wymiana przełącznika wycieraczek i odblokowanie pełnego FIS
bartlo79 odpowiedział(a) na miro_x temat w Audi A4 B6/B7
Witam Jestem kolejnym zadowolonym moderem:) Manetka ori z allegro za 70zl uzywka w ladnym stanie - dzisiaj przelozylem,potem vag wg opisu i smiga jak ta lala - do tego ori radio - chorus 2 plus xcarlink z 4gb karta na mp3-rds stacji radiowych na blacie i musze przyznac ,ze moj cyferblat nabral innego wymiaru calkiem:) Mala przerobka a mnie bardzo ucieszyla - polecam kazdemu kto lubi troszke pogrzebac - roboty nie tak duzo - a efekt ryje beret :good: :hi: -
Ja wstepnie sie przyrezerwowalem na sobote 5.02 - ciekawym ciekawym jak to wyjdzie:)
-
Czyli nie trzeba czekac do konca lutego?? Rozumiem ,ze to i tak odbedzie sie raczej pojedynczo w ustalonym terminie.Napisalem maila ...zobaczymy co odpisza fachmany
-
A wiec jako wskazowka dla innych - zaslepienie egru nie pomoglo. Pojechalem w Kwidzynie do serwisu Bosha-mieli na miejscu taka sama boshowska z programu wymiany i pogonili mi za 275zl. Nowa kosztowala 595zl. Ta z tego programu bosha-exchange - wyglada tez jak nowka - zreszta jazda probna pokazala ,ze samochod idzie jak burza-wiec to ,ze one sa przez bosha regenerowane nie ma wplywu na ich jakosc. Reasumujac - uwazajacie na duze kaluze - u mnie mokry filtr do wyrzucenia i przeplywka do wymiany - jak to ktos wczesniej napisal-szczescie ,ze silnik wody nie wzial bo bym stal i ryczal :gwizdanie: Takze dzieki za naprowadzenie wszystkim :hi: pozdrawiam Bartek
-
Trafiony zatopiony-mokry filtr powietrza. Po wyciagnieciu filtra pali i chodzi ok - udaje sie po zakup - jednoczesnie dziekujac za pomoc - zaoszczedzone pare zl na holowanie i mechanika :hi: Pozdrawiam [br]Dopisany: 09 Styczeń 2011, 13:08_________________________________________________Niestety sama wymiana filtra nie pomogla - okazuje sie ,ze strzelona jest przeplywka - kiedy ja podlacze to auto gasnie - a kiedy jest odlaczona to normalnie odpala i chodzi tylko wiadomo ,ze wtedy muli przy jezdzie. Probowalem ja przeczyscic po wymontowaniu-ale jest dosyc zabudowana-zreszta gdyby auto mulilo to czyszczenie mialoby sens-przy tym jak gasnie jak podlacze przeplywomierz to raczej uszkodzenie przeplywki. Mial ktos podobna sytuacje z gasnacym autem z podlaczonym przeplywomierzem?? Czas bedzie nad zakupem pomyslec - sa dwie opcje niby boshowska za 295 zl http://allegro.pl/przeplywomierz-audi-a3-a4-1-9-tdi-90-101-110-bosch-i1400295583.html i magneti marelli za 195zl http://allegro.pl/przeplywomierz-audi-a3-a4-a6-octavia-1-9-2-0-tdi-i1379324150.html jak to sie ma do przeplywki w serwisie - kiedys cos mi sie obilo o uszy akcja ,ze daje sie stara uszkodzona a nowa(regenerowana) dostaje sie w serwisie w ciekawej cenie? Myslicie ,ze to jeszcze dziala???
-
Sprawdze to w ciagu 2h bo jestem poza domem - a jesli bedzie mokry to co poczac? garaz i w cieple miejsce czy filtr i przeplywke sama suszyc???
-
Panowie na tej architekturze - ARM - jak na razie tylko wince - czyli jest to tak naprawde navi ktore wyglada jak laptop.Zadnego innego windowsa tam nie wdusicie.Zapomnijcie o tej zabawce-lepiej normalne zgrabne navi kupic.
-
Witam wszystkich po dluzszej bezawaryjnej jezdzie Sytuacja wyglada tak - aura jaka jest kazdy widzi - mokro-roztopiony snieg itd. Jechalem ostatnio nie najlepsza drozka o ktorej bog i drogowcy zapomnieli-duzo blota posniegowego i wody roztopionej na kilkumetrowe kaluze.Pomalu tak sobie jechalem -starajac omijac co sie da-jednak w wode sie wjezdzalo i to nie raz-czasami dosc dynamicznie. Pod silnikiem nie mam chwilowo oslony-zdjalem w wakacje do czegos i jakos nie po drodze mi zalozyc jest. Po ktoryms wjechaniu w kaluze auto stracilo moc w przedziale od 900 do 1800obr - ledwo reagowalo na pedal gazu - rozpedzalo sie jak mul totalny.Sytuacja zmieniala sie po zalaczeniu turbiny - ciagnal normalnie po przekroczeniu 1800obr - jednak przy probie przelozenia biegow np z 5 na 4 obroty (licznik) spadaly w ciagu sekundy prawie do 900 w zaleznosci jak szybko zmienilem bieg i auto znowu ledwo co sie rozpedzalo do 1800br zeby gnac normalnie po zalaczeniu turbiny.Jak juz byla 5 i np 120 na liczniku to spokojnie moglbym i 200 poleciec ale po zmianie biegu od razu lecial na 900 obr i mulenie. Zdarzylo mi sie cos takiego pare razy po wjechaniu w kaluze-jednak po kilkunastu minutach jazdy - zgaszeniu i zapaleniu auta objawy mijaly i bryka ciagnela normalnie. W tym wypadku nie ustapilo to po postoju 8h - a co gorsza dzisiaj ide na parking - probuje odpalic samochod a tu zapalil i zgasl. Odpala normalnie bez krztuszenia - 2 -5 sekund i tak jakby mu paliwa braklo - krztusi sie i gasnie.Raz udalo mi sie go pogazowac moze z 8-10 sekund i tez zgasl. Zapialem vaga - przy enginie pokazal mi blad ( nie zapisalem-ale zaraz go poszukam) cos z presure - skasowalem -blad sie nie pojawil a auto gasnie.Zadnych wiecej bledow vag nie pokazuje - auto zachowuje sie jakby mialo zapchana rure wydechowa-ale spaliny wala bo w lusterku widze-normalnie tak jak przy zimnym aucie. Co to moze byc??Cos zalalo sie i zmarlo?? Co mozna wywnioskowac po objawach??
-
Ja spokojnie - rok obserwowalem was z boku:) Teraz czas zaznaczyc swoja obecnosc w okolicy - najgorsze jest to ,ze trzeba wrocic do grudzia a grill bez piwa ?? :wallbash:
-
Siemano wszystkim i od razu pozdrawiam ekipe kwidzynska - bukowina naprawde spoko :hi: :hi:szczegolne podziekowania dla Yabuu za kolezanke :hi: :hi:- pogoda niezla - zapowiadam sie wstepnie do was na spota.W tym roku nie ma bata-na grilla bym wlecial
-
siemano Kwidzyn dogadany co do wyjazdu do bt?? bo bym sie chetnie podlaczyl pod was.
-
Ja w moim nie mam takich objawow-ale ewidentnie jest gdzies nieszczelnosc przy podszybiu gdyz po myjni w lato-kapie mi pare kropel na wysokosci gazu.Wsiadam do auta po umyciu i widze pare kropel na dywaniku .Wiec mysle ,ze tutaj nalezy szukac miejsca klopotow.To ze u mnie auto chodzi to pewnie przypadek ,ze woda leci jakos szczesliwie po kablach i wylatuje na dywanik.Nieduzo-ale do zwarcia duzo niepotrzeba.Na razie nie szukalem jeszcze miejsca przecieku-ale widze ze jak sie ociepli nieco trzeba sie przyjrzec podszybiu dokladnie.Ktos juz pisal chyba ,ze uszczelnienie to chyba slabosc tego rocznika i musze sie zgodzic niestety.
-
Ja tytlko dodam ,ze jak przeszedlem od paru wymian na motula full syntetica - to dzwiek stal sie mniej wyrazny i wystepuje rzadziej.Wiec wydaje sie ,ze jakosc oleju ma wplyw na ten odglos.Lub...mam zwidy:D
-
[B6 AWX] Na postoju palą mi się STOPY po jakims czasie
bartlo79 odpowiedział(a) na bartlo79 temat w Audi A4 B6/B7
No wlasnie tak sie to chyba skonczy-ale sie wkurwilem bo mnie 50zl za wymiane skasowali gnoje w kwidzynie.Jutro pojade - rzuce w ryj i zarzadam wymiany na nowy. Robota banalna jak juz sie raz widzialo gdzie ten czujnik jest i jak go wymienic. -
[B6 AWX] Na postoju palą mi się STOPY po jakims czasie
bartlo79 odpowiedział(a) na bartlo79 temat w Audi A4 B6/B7
Przednie podszybie? jesli chodzi o przednie-to wymienialem je na nowe z okazji zatarcia mechanizmu wycieraczek.Stare polamalem przy wyciaganiu.Przy aku sucho-widac ze woda nie leci przy kompie ani przy filtrze klimy. -
[B6 AWX] Na postoju palą mi się STOPY po jakims czasie
bartlo79 opublikował(a) temat w Audi A4 B6/B7
Witam ekipe.... Moze opisze cala historie od poczatku. Stojac w korku i majac chwile czasu-przypomnialo mi sie kiedys ,ze nie pali mi sie jedna zarowka stopu z lewej strony.Wiec ja wymienilem na jakas ktora mialem w takim komplecie z supermarketu. Nie spojrzalem ze wsadzilem (o ile dobrze pamietam) zarowke dwu wloknowa w miejsce takiej gdzie powinno byc jednowloknowa. Po ujechaniu kilku km-na blacie kontrolka abs i lampka swiec zarowych miga. Po sprawdzeniu bledow-czujnik pedalu stopu-wierzac komputerowi-wymienilem oryginalny na jakis ze sklepu za 30zl. Ucieszony jade-a tu po paru km znowu kontrolki. Zajechalem do elektryka-a kolo od razu zjarzyl ,ze to zarowka.Wymienil-kilka dni spokoju. Za to pojawil sie inny problem-ktory dopiero po paru dniach zasygnalizowal mi stroz na parkingu. W nocy same zaczely sie wlaczac stopy-i pala sie cala noc-lewy - prawy i ten na szybie tylnej. Dopiero jak wsiade i odpale i pomacham pedalem to gasna. Za to w czasie jazdy jak mam wlaczone swiatla to znowu pala mi sie lewy i prawy swiatlem ciaglym-natomiast ten na szybie reaguje na pedal hamulca. Ki diabel-myslicie ze czujnik do d*py-czy moze byc gdzies zwarcie-w instalacji-na co zwrocic uwage? pzdr Bartek -
spoko-zajade-zostane po pracy u kumpla-wezme vaga i laptopa-moze sie przyda komus zvagowanie