tak busem, blaszakiem
...ale mam nadzieję, że już niedługo skończe z kierownicą
rozumie blaszka do 3,5t bez tacha
latasz twoja i pod spedycja czy tylko driver ?
dokładnie, żadnego tacha i blacha, no i jeżdże dla kolesia, auto nie moje, przynajmniej mniejszy stres
nie raz po 20-30h za kółkiem żałuje że nie mam tego tacha
Też tak kiedyś miałem do czasu aż po wielu godzinach jazdy z trasy w trase pod rzeszowem calego załadowanego transita agd posadziłem bez kół za rowem w polu....
Wysłane z telewizora Note2
U nas też nie jeden już przysnął (mi się 2 razy osobiście zdarzyło) ale na szczęście nigdy się nikomu nic nie stało, efektem były tylko delikatnie poobijane auta... niestety ta robota tak wygląda, żeby zarobić trzeba swoje się najeździć Dlatego jak tylko coś znajde bez zastanowienia kończe z kierownicą, prawie 5 lat rozbijania się wystarczy
---------- Post dopisany at 16:31 ---------- Poprzedni post napisany at 16:22 ----------
Polko, na fejsie już poszło, ale tu jeszcze nie pisałem...
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BRACHU, OBY TE STUDZIENKI W ŻORACH CI POLIKWIDOWALI I PROGÓW ZWALNIAJĄCY WIYNCY JUŻ NIY STAWIALI!!!!