miałem w zeszłym roku podobną sytuacje , wpadłem w dziure , poszła opona , zadzwoniłem na psiarnie , przyjechali , fotek nie robili , opisali w NOTATCE INFORMACYJNEJ zdarzenie , dostałem kopie i z tym miałem sie zgłosić do Zarządu dróg.
Wiec moim zdaniem notatka musi być , robia w 2 egzemplarzach , kierowca jako uczestnik dostaje swoją , psiarnia bierze swoją i tyle.