i teraz zaluje ze ci wczoraj nie doj**ałem :kox: :kox:
no chyba nie ty :naughty: :naughty:
pamietam wszysciutko
ale nie było nic powaznego , jak juz poziu zdjął okular to bylem spokojny :polew:
co tu opowiadać , tam trzeba być
wczorajszy wieczór był wyjebany strasznie :kox:
ŁAAAABSZ ŁAAAAAABYSZ :kox: :kox:
jak do mnie mówisz to milcz :kox: :kox: