To że jestem od ciebie straszy szczylu nie oznacza że musisz mi walić per Pan i to jeszcze po Meksykańsku/Hiszpańsku
Ku.rwa ale wczoraj wieczorem miałem akcje , Paulinie stanął samochód , zgasły wszystkie kontrolki tylko delikatnie paliła kontrolka ładowania i Airbagu , musiałem podjechać i rozebrać pół auta po kierownicą bo coś sie zjebało z alarmem , a miałem juz prawie rozkręconą stacyjke tylko nie mogłem kiery odkrecić , srubka obrobiona
Korespondencyjnie/telefonicznie gość który mi zakładał alarm instruował co mam zrobić żeby zapalił , deszcz padał na łeb , cały ku.rwa mokry. masakra.
Ale zrobiłem :>