Mojej babci amputowali gdzieś z 5 lat temu nogę, i przy przyznawaniu renty były takie cyrki że szok, nie wiem na co oni liczą, że komuś kończyna odrośnie czy co...
Szkoda gadać po prostu, na Waszym miejscu bym zaczął walczyć o przyznanie renty, ponieważ brak oka jest dosyć dużym uszczerbkiem na zdrowiu.
Nie martw się i wspieraj tate, wiem co to za szok dla rodziny, jak komuś coś wydarzy się niespodziewanego .
Pozdrawiam .