Dzięki wielkie za pomoc w najbliższym czasie udam się do kumpla i zobaczymy czy wszystko jest w normie.
Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI
EDIT: Dzisiaj auto mi odpaliło a jeszcze z nim nic nie robiłem (wymiana świec i aku.), przy odpalaniu poleciało dosyć dużo sadzy i przy ruszaniu, potem to znikło, czy powodem tego może być fakt ze auto stało 3 dni na mrozie nie odpalane a wcześniej zalałem go niestety na BLISKIEJ a nie na Shell-u (jak zawsze). Powodem nie odpalania było raczej zamarznięte paliwo, ponadto świece są do wymiany a aku. mam w porządku jak na razie.