Mam "otwarte akwarium" i po wpuszczeniu stadka microrasbory galaxy przez pierwszy miesiąc znajdowałem 3-4 sztuki rodzynków na panelach :-) Krewetki również lubią się przewietrzyć poza akwarium.
Ja również poleciłbym Ci gatunki na początek typu neon, danio, zwinnik, bystrzyk. Rybek typu gupik, mieczyk nie kupuj, mnożą się na potęgę, co przy wewnętrznym filtrze (jakiego chcesz użyć) nie jest dobrym pomysłem.
W kilku postach wyżej zauważyłem rodzaj rybki "glonojad", co macie na myśli? Bo jeśli zbrojnika niebieskiego (potocznie nazywanego glonojadem przez pana miecia w akwarystycznym na rogu) to akurat ta rybka glonów nie usuwa. Gdybyś miał troszkę doświadczenia, to poleciłbym na ewentualne glony "otoski" i ew. krewetki amano, ale na początek ich nie polecam.
Jeśli chcesz "większe" ryby, to zastanów się nad 180-200l akwarium i pyszczakami saulosi. Poza tym przy Malawi akwarium jest łatwe do utrzymania, a same pyszczaki odporne na twoje ewentualne błędy podczas obsługi akwarium.
Od razu napiszę żebyś zastanowił się nad zewnętrznym filtem tzw. kubełkiem. Małe filtry wewnętrzne można stosować w akwariach z małą ilością rybek. Dodatkowo kubełek dobieramy "o rozmiar większy" czyli przy akwarium 200l, nie kupujesz filtra np. od 50-200l wydajności, tylko 200l-450l. Dobra filtracja to podstawa.
W twoim przypadku poszedłbym w Malawi, koszty utrzymania i łatwość opieki na początek przygody z akwarystyką będą odpowiednie.
a mam do ciebie pytanie, wiesz co to jest "cykl azotowy"?