Powiem tak,wyjątek nie może stanowić reguły.To,że komuś ten łańcuszek strzelił nie znaczy ,że posiadacze ALT muszą się rzucić do serwisu na zmianę tego elementu.Przewertowałem internet wszerz i wzłuż i poza jednym info nie spotkałem się z takim przypadkiem.W serwisie także nic mi nie mówiono na temat wymiany tego elementu,tymbardziej,że kilka dni temu zmieniałem rozrząd....Jeżeli chodzi o mnie to współczuję koledze "wypadku",ale jakoś nie niepokoi mnie to.Jak mówi piosenka "wszystko się może zdarzyć" ,wystarczy,że maszyna,żle zanitowała jakieś ogniwko w tym akurat łańcuszku i stało się...Tak może być z wieloma elementami,łańcuchy mają tendencje do rozciągania się z czasem..A propo mercedesa to przed audi miałem c-klasę z 2004 roku kupioną w polsce z przebiegiem 165tys km i łańcucha nawet nie było słychać.Może jest to regułą w mesiach,które mają na liczniku 100tys,ale na ośce 500...