Skocz do zawartości

sajmon8526

Pasjonat
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sajmon8526

  1. myśle ze palnik jest bardzo ostatecznym rozstrzygnieciem w tej sytuacji.A młotem 5 kg to trzeba według mnie umiec uderzac w odpowiednie miejsa ale oczywiscie kiedy po drugiej stronie zawiasu mamy drugi młotek aby siła skupiała sie w odpowiednim miejscu a nie przenosiła na same sworznie które moga zostac poturbowane:)Wtedy mozemy wziąc wybiajak i wtedy nie ma opcji ze sróba nie wyjdzie:)A potem juz najlepiej przy montarzu uzyc smaru miedziowego zeby zabezpieczyc ładnie wszystko zeby nie miec problemów przy nastepnej wymianie.Wiekszość problemów z wybiajaniem polega na tym ze nie były one w odpowiedni sposób zabezpieczone przed korozja. taka jest moja opinia:)a jak juz sie zapieka to wtedy jest koszmar:)pozdro
  2. 16 jest zapewne. dziwne ze swiece tylko wyczyscili i ze było dobrze.Zdejmij fajki ze swiec tak aby wszystkie były na wierzchu załóż jakies inne drugie byle by dobre swiece.Połoz na obudowie aby wszystkie miały mase.Albo najlepiej owin drutem kazda i połącz ze soba i daj przyluz do masy.A któs niech kreci autem.I zobacz jakie sa iskry czy nie bedzie jedna słabsza a druga mocniejsza.Trzeba sprawdzic czy ma iskre na każdy cylinder.Tylko to we dwóch najlepiej zrob bo sam nie zoabczysz
  3. ale jak krecił i jakby chciał łapac to moze tobyć równie dobrze co innego:)Ale najpierw niech obejrza to cooni robili.A pompe słyszysz jak przekrecasz kluczyc?
  4. Adaptacja przepustnicy bym sie nie martwił b o zapewne nie w niej tkwi problem.Ten alarm tak jak mówi Buba cos blokuje ci zapłon.Skoro po naprwie chodził a teraz przestał to coś znim jest jednak nie tak.Spróbuj ten alarm odłaczyc znaczy sterwonik sam ale pewnie bedzie po tym nieodpalał bo bedzie zamieszane odciecie zapłonu.Ale spróbowac mozna.Uwazam ze jednak musisz odwiedzic tych ludzi co ci teraz go robili.Problem powrócił takze usterka nie usunieta jest.Niech sie głowia dalej.A czy jest rożnica czy zimny czy ciepły?
  5. nic nie trezba rozkrecac.Poprostu jak znajdziesz dobry klucz to załozysz go na koniec napinacza i wtedy poluzujesz go tylko na palce uwazaj.Jak masz fabryczny napinacz jeszcze to pewnie bedziesz tam klucz albo 18 albo 19 lub 17 bo nie pamietam dobrze.potem stary pasek albo zwal albo przetnij dla ułatwienia i wyciągnij.Napinacz trzyma sie na 3 śróbach to z tym tez nie bedzie problemu. A nowy pasek potem zakładasz i naciągniesz napinacz tylko najpierw zobacz czy ten element który jest przy napinaczu na który zakładałes klucz jest takiej samej wilekosci zeby dobry klucz dobrac.A jak nie to odrazu dopasuj siebie klucz zeby poźniej w chwili naciągania sie nie wkurzac:)Cała robota:)oczywiscie nie wspomniałem jeszcze o małych paskach które trzeba zdjać zeby zdjac i zamontowac wielorowkowy.Pozdrawiam
  6. tomoze cos jeszcze z tego zabezpieczenia zostało odłacz jeszcze aku na pare minut i podłacz i spróbuj odpalic
  7. zamien uszkodzona wdł.Vaga cewke miejscami z dobra i sprawdź co pokaze.
  8. a immo znaczy kluczyk ci cały czas na zegarach nie miga?jeżeli tak to immo nawaliło.Albo jak masz drugi kluczyc do auta to spróbuj drugim odpalic.Powinienes jechac do tych gości co ci robili z reklamacja ze problem wrócił.Albo oni kamia albo nic nie zrobili.Dodatkowe zabezpieczenie czyli odciecie zapłonu?musisz do nich zaprowadzic i nie sie głowia wkoncu zapłaciłes za naprewe i musza naprawica nie coś spier... i dalej jest to samo Mateusz a wogóle udało ci sie za któryms razem odpalic ten samochód.Kurde ale po immo by odpalił na chwile i by zgasł to raczej nie to.Myśle ze dalej ten alarm mysle ze był dokładany coś psuje w aucie.Tak uwazam.Swiece zalane czyli nie ma iskry.Cos mus sie dziac.Odcicie zapłonu... albo cewka albo jeszcze cos innego.Ciezko powiedziec tak na odległość
  9. witam siedze i szukam juz ze dwie godziny testera albo miernika lub próbówki samochodowej do drobnych napraw w aucie.Chodzi mi o taki tester który bedzie podłaczony pod akumulator przy aucie które bedziemy sprawdzac lub naprawiac.Czyli bedzie miał dwa krokodylki pod plusa i minusa.I po np dotknieciu igła w karoserie czyli mase to bedzie nas o tej masie informowac zielona dioda.Zasjezeli dotkniemy np kablaw którym idzie napiecie plusowe to bedzie nas informowac czerwona dioda.Rozumiecie o co chodzi?:)czy którys z kolegów z klubu uzywał taki i czy mozna go gdzies dostac?Wszedzie szukam i nigdzie nic podobnego nie znalazłem.Najlepsze jest to ze mozna guzikiem podac sobie napiecie czyli plusa na kabel kiedy tylko chcemy.Czyli mozemy wszystko sprawdzic co tylko chcemy:) to jak moze któs coś podobnego uzywał?po tych poszukiwaniach w necie utwierdzam sie w tym ze trzeba taki sobie samemu zrobic i jakos go poskładac:)i np jeżeli bedziemy chcieli sprawdzac nim bezpieczniki w aucie to poprostu igła dotykamy jednej strony bezpiecznika nie wyjmujac go.Tylko wtedy bieguny musza sie zgadzac.Minus z minusem to bedzie znaczył ze jest dobry.Plus z plusem tez bedzie dobry ale np minus z plusem bedzie niedoby.Takze najwazniejsze rzeczy sie nim sprawdzi bez problemu:)chyba troche namotałem ale moze któs miał z takim czyms doczynienia:)
  10. kolego vdm:) pomyliły sie tobie motory:)w benzynowych v6 jest jeden pasek:)heh a jezeli chodzi o mozliwosc załozenia krótszego paska to pewnie nie bedzie z tym problemu.Jak były takie motory bez klimy to pewnie i pasek bedzie w sklepie a jak nie bedzie to mozna napewno jakąs długośc dopasowac i załozyc.ale jestem ciekaw jakby to sie zgrywało razem
  11. norbi gdzie ty jeździsz tymi swoimi 381 koniami:) ile masz do 100? chyba zejdziesz ponizej 4 sekund? chyba musze zmienic auto na mocniejsze bo za cienko te moje 165 koni wyglada :)heh
  12. myłes auto niedawno moze?a sa w twojej okolicy mrozy? moze przez mrozy takie atrakcje.a jak naciskasz na błotnik to tez skrzypi?
  13. moze osłony wydechu sie oberwały i jak puszki sie obijaja:)jak masz kanał to wskakuj i oblukaj:)to na wstepie a pozniej zobaczymy co dalej
  14. hahah :polew: :polew: to fakt [br]Dopisany: 28 Luty 2011, 20:31_________________________________________________moze trzeba tak jak ze skrzypiącym sworzniem.... nasmarowac i to porzadnie :polew: :polew:
  15. bedzie dobrze:)i bedzie cisza jak makiem zasiał
  16. jaki koszt? i wahai roboty?
  17. jak tam diagnoza mistrzów?
  18. brechą jedynie sprawdzisz luz a nie skrzypienie na wahaczu:) do skrzypienia potrzeba odpowiednigo ruszenia autem.Przerabiałem to nieraz.To nie złykłe zawieszenie lecz wielowahacze które lubi płatac figla:)Nawet stetoskop nic nie da bo sie odgłos przenosi na wszystko:)a pozatym jezeli chodzi o skrzypienie to nie sprawdzisz go na podniesionym podnosniku.Jedynie gumy ale sworznie kuliste skrzypia pod obciązeniem:)[br]Dopisany: 27 Luty 2011, 21:59_________________________________________________Tomek to chociaz nerwow zaoszczedziesz sobie przy wymianie u mechnika:)
  19. miejsc jest duzo do skrzypienia:) sie naszukac idzie ale wszystko jest do zrobienia:)teraz pora na wewnetrzny przegub z lewej strony:/a kasa miała iść na klucze płasko oczkowe firmy Yato:)i po kluczach
  20. hahah :polew: :polew: ale dałes:)ale wewnetrznych jest chyba mało chociaz wezme i popatrze.Zewnetrzny ze 100 bedzie kosztował moze troszke wiecej ale wewnetrzny to 200 zł lekko:)tak mi sie wydaje przynajmniej:)a sam nie zmianiasz? nie ma z tym za duzego problemu:)Ja na kanale walczyłem z sankami zeby je opuscic a one za cholere nie chciały sie opuscic i poł roboty to było wyjecie sruby:/eh taka robota na kanale i samemu:) na podnosniku jak robie to bajaka jest:)Daj znac jak po wymianie bedzie:)
  21. absolutnie cie rozumiem.Diagnosci maja zero pojecia o naszych a4 i innych.Oczywiscie nie wszyscy alee wypadki sie zdazaja:)Słuchajcie zmusiłem sie zeby pojść do garazu ubrałem sie jak eskimos:) odreciłem koło po podlewarowaniu.Wciskam sie do kanału biore swiatło psikam na gwint wd 40 i co?????? i k...... zapomniałem ze nie mam w komplecie kulcza 18:/:/:/:/ no myslałem ze mnie szlag trafi:) nie to było za mocne:)heh i po robocie:) musze załatwic komplet kluczy płasko oczkowych bo bez nich ani rusz.A jutro to se wezme z warsztatu i wieczorkiem odkrece.Ale dzis to tylko sie zdenerwowałem:/ [br]Dopisany: 22 Luty 2011, 19:38_________________________________________________kolego juropek:) od czego ma sie kolegów na forum.tutaj mozna sie dowiedziec takie rzeczy o których diagności nie maja pojecia:)[br]Dopisany: 22 Luty 2011, 19:41_________________________________________________CZeść uporałem sie z problemem:) wyjałem banana nasmarowałem i jest dobrze:) dodam ze zero luzów i chodził jak nówka.Ale zapomniałem powiedziec i wogóle dzis mi sie przypomniało ze zaczeło mi skrzypiec po umyciu samochodu jakies trzy tyg temu:) umyłem auto postawiłem do garazu i po 6 dniach wsiadłem zeby jechac:)pewnie cos sie zamroziło i szurało.Wiec pewnie na darmo sie meczyłem z naprawa:)Mrozy wczoraj pusciły i cisza jak makiem zasiał:)Ale niestety odzywa mi sie przegub i nie wiem który dokładnie przy skrecie w lewo przy mocniejszym przyspieszeniu tylko postukuje wiem ze to moze byc albo zewnetrzny albo wewnetrzny który ma mega luz .Aczkolwiek nie wiem czy to by wewnetrzny nie stukał przy mocniejszym ruszenieu w lewo.Hmmm Kurde a miałem sobie komplet kluczy kupic:/i teraz wsadze w wewnetrzny ze 250 zł.Chłopaki a moze ktos u nas z klubu by miał jakies przeguby w dobrych cenach?bede wdzieczny za odpowiedz:)
  22. spalony olej:) kapie na kolektory wedychowe:)trzeba obejrzec je skad leci:)albo to płyn chłodniczy:)
  23. cześć dokładnie tak jest bez powodu nie skrzypi:)ale poprzez przesmarowanie i wogóle sprawdzenie sworznia kulistego zdejmujac gume mozna sprawdzic co i jak:)Ja tam nie pozałuje i wymienie bo skrzypienie musi byc powodem braku smaru pod guma a to jest poczatek szybkiego konca:) .Moze kolega którys z klubu naszego bedzie miał lepsze ceny wahaczy:)Dzis miałem iść ale jestem tak wypompowany po robocie ze mnie sie nie chce.Tym bardziej ze taki mróz dzisiaj daje ze marakra:)chociaz moze poźniej jak znajde chwile motywacji to pojde i zwale ten wahacz i sprawdze nasmaruje i załoze i sprawdze:)Skrzypi tylko pod ciezarem auta to musi byc albo banan albo prosty nosny.Zobacze jeszcze poźniej dam znac jak co i czy wogole sie zmusiłem do wyjścia do garazu:) a co do tych przegladów to wiecie.... to tylko znudzeni goście tylko kase biora 14 za ustawienie jednej lampy za jeden obrót krzyzakiem na przegladzie..:/[br]Dopisany: 22 Luty 2011, 18:04_________________________________________________kolego juropek:) sprawy nie mozna olac od tak sobie ze sie psiknie i bedzie dobrze.Skrzypienie to powód braku smarowania sworznia kulistego.Powodem jest wiek waha albo rozszczenienie gumy i dostanie sie wody ipowietrza:) a psikniecie i nasmarowanie to jak dla mnie sprawdzenie i diagnoza wadliwego sworznia którego szukam:)Gdy znajde wadliwy nasmaruje go załoze zeby cicho pracowało i udam sie potem do sklepu po nowke:)takich spraw sie nie olewa bo bezpieczenstwo najwazniejsze jest.
  24. dziekuje za informacje:)to naewno też sprawdze:)Ale końcówki sa nowe znaczy maja z poł roku:) a kilometrów mało robie ale moze moze kto wie:)Jak jutro znajde czas to zobacze i napisze co jest grane:)bezpieczenstwo na pierwszym miejscu zgadzam sie w 100 %
  25. hey:) dzis po robocie zmusiałem sie do diagnozy problemy skrzypienia prawej strony.Ale niestety sam to robiłem.miałem słuchawki lekarskie i siedzac w kanale ciągnołem w daól za drązek stabilizatora i skrzypiało ale dzwiek sie wszedzie rochodzi a dokładnie nie mogłem sie dosłuchac bo jedna reka to a druga tamto:/ ale wydaje mi sie ze to którys z dolnych.Przypuszczam ze banan:/ kurde znów 170 zł poleci za wahacz ale pewnosci nie ma jeszcze.Jutro jak wroce z parcy i bedzie mi sie chciało to zwale sworzen i sprawdze go paluchami i nasmasuje smarem i psikne HSS dobrego srodka wysoko temperaturowego który przylega i sie klei do cześci.JAk to pomoze to bedzie oznaka ze to ten:)Ale mysle ze i tak go wymienie.Bo wole bezpiecznie jechac niz zeby cos sie w drodze stało:)musi w mojej furmance wszystko grac:)jutro dam znac co i jak:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...