Witam mam dość duży problem , wczoraj jadąc autem zapaliła się kontrolka od ładowania akumulatora, od razu się zatrzymałem zgasiłem , pęknięty pasek od alternatora pękł chciałem jeszcze odpalić dojechać do warsztatu odpaliłem zaczęła dziwnie chodzić głośno, silnik dziwnie chodził , zgasiłem szybko, przy kolejnej próbie ie chciała odpalić zaciągnąłem do mechanika znów próbuje odpala ale strasznie dziwnie nie równo pracuje zgasiłem, po wymianie paska od alternatora nie chce odpalić, jedynie na zaciąg odpaliła ale żle chodzi, głośno nie równo , ma ktoś jakieś pomysły bardzo prószę o poradę bo już brak sił do auta ;/