Skocz do zawartości

pejek39

Pasjonat
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pejek39

  1. Kolego radze nie zwracać pompy tylko ja wymienić razem z rozrządem, co prawda rozrząd nie koliduje z pompa wody w tym silniku, ale żeby później wymienić pompę wody to trzeba rozbierać cały przód, wiec decyzja należy do ciebie. Powiem ci ze ja tez wymieniłem kompletny rozrząd a pompę zostawiłem stara, no i niestety pękł plastikowy wirnik który jest w pompie i trzeba było zwalać zderzak, chłodnice itd żeby się dostać do pompy. Pozdrawiam
  2. dziękuje bardzo za odpowiedz, już sobie odpuściłem te audi po rozmowie właśnie z fachowcem i po przeczytaniu forum, bardzo chciałem automat ale chyba nie warto się jednak pakować w klopty z multi, poszukam czegoś ze skrzynią tiptronic. Wesołych i zdrowych Świąt życzę
  3. koledzy oglądałem dziś a4 b6, 2,5 TDI 155km, wszystko jest super, wypas konkretny, nie tłoczona, silnik wypadł bardzo dobrze, no naprawdę auto godne uwagi, ale skrzynia mi się nie spodobała ponieważ zatrzymałem się pod dużo górką i auto staczało się do tylu, a wydaje mi się ze nie powinno, dodam ze biegi przerzuca fajnie, płynnie bez żadnych szarpnięć itd, zęby nie ta górką to już bym kupił te auto bo naprawdę było dobre. Czy to jest możliwe zęby przy sprawnej skrzyni auto ociekało do tylu? dodam jeszcze ze na prostej powierzchni puszczając hamulec auto rusza normalnie powoli do przodu. proszę o wypowiedz kogoś kto ma taka skrzynie multitronik albo jest w temacie, z góry dziękuje za odpowiedz
  4. spokojnie kolego, mechanik wymieni pompę i będzie
  5. u mnie po osiągnięciu 90 stopni chłodnica jest cala gorąca, i wydaje mi się ze tak musi być, kolego nie wiem jak w ADP ale w ADR trzeba demontować przód auta żeby dostać się do pompy, ale nie czekaj tylko wymieniaj pompę, jak miałem problem z temperatura to przeczytałem wszystko co było na tym wspaniałym forum, i muszę stwierdzić ze znalazłem baaardzo dożo właśnie takich przypadków, i w większości była to właśnie pompa wody, powodzenia
  6. dokładnie, dodam jeszcze ze jak padła mi pompa wody to chłodnica u dołu była zimna, a teraz jak jest wszystko ok i auto osiągnie temperaturę 90 stopni, to chłodnica jest cala gorąca
  7. Kolego na 99% padła ci pompa wody, miałem podobnie, podobnie dlatego ze u mnie się gotowało w zbiorniczku i temperatura dochodziła do 115 stopni, ale to było lato i temperatura powietrza była dużo wyższa, Mechanik tez twierdził ze pompa jest sprawna ponieważ się przelewało do zbiorniczka jak trzymał przewód itd. Wiec postanowiłem wziąć sprawę w swoje ręce i zrobić to samemu i co się okazało? był pęknięty plastikowy wirnik na pompie wody. Wymień pompę wody i będzie
  8. nie zdejmowałem wężyka u siebie to nie wiem czy zasysa powietrze, ale wiem jedno że cyka cały czas na wolnych obrotach, (na wysokich nie sprawdzałem) dodam jeszcze że przy otwartej masce te cykanie słychać bardzo wyraźnie, na początku się tym martwiłem ale wyczytałem na forum że tak ma być, obroty mi nie falują, w zbiorniku paliwa nic mi nie syczy to chyba jest ok, wyczytałem tez kiedyś na forum że ten zaworek można jakoś przeczyścić, (przedmuchać) jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi. poszukaj na forum na pewno coś znajdziesz na ten temat
  9. pejek39

    A4 B5 ADR ADP Termostat

    99% termostat, miałem tak samo kiedyś, wymieniłem czujnik i nic nie pomogło, wymieniłem termostat i 90 stopni stało jak wmurowane
  10. jak masz założony pasek i kręcisz wirnikiem to pompa do wymiany, miałem to samo, pękł plastikowy wirnik
  11. nie wiem jak jest u ciebie, ale u mnie to właśnie temperaturę sprawdza się na kanale 51, auto z tego samego roku przed liftem to myślę że masz taki sam klimatronic jak mój, i jak masz 90 stopni na kanale 51 to chyba wszystko ok.
  12. kilka dni temu miałem podobną sytuację, wymień pompę wody i będzie ok, u mnie pękł plastikowy wirnik, chłodnica też była zimna i wisko kręciło cały czas na wolnych obrotach, po wymianie pompy wszystko jest ok.acha obieg płynu był u mnie pomimo padniętej pompy to płyn się przelewał do zbiorniczka
  13. witam ponownie, pompa wymieniona, nie dawałem sylikonu, złożyłem bez i nie cieknie czyli tu jest ok, pompa była padnięta, był pęknięty wirnik, teraz mam inny problem, auto dalej się grzeję ogrzewania niema, wszystko wskazuje na to że jest zapowietrzony układ, ale dlaczego jak robiłem to kilka razy sposobami opisanymi na forum, płynu weszło prawie 6 litrów. W aucie poprzedni właściciel 2,5 roku temu nalał jakiegoś gówna żeby uszczelnić układ chodzenia, dlatego wymieniłem chłodnice, termostat, pompę wody, została tylko nagrzewnica. Dodam że chłodnica jest zimna a nie jest zapchana bo jest nowa, przewody też są twarde, a przed wymianą pompy nie były twarde. Panowie mam takie pytanie czy można te dwa przewody zdjąć z nagrzewnicy i je połączyć jakoś metalową rurką w celu ominięcia nagrzewnicy? wtedy będę miał pewność że to nagrzewnica zapchana, jakby się tak okazało to za aplikuję kreta, wyczytałem na forum że pomaga [br]Dopisany: 12 Maj 2009, 17:16_________________________________________________Temat można zamknąć. Problem rozwiązany :> powodem grzania była padnięta pompa wody, pompę wymieniłem a auto dalej się grzało, a to tylko dlatego że włożyłem odwrotnie termostat, wstyd się przyznać ale tak właśnie zrobiłem, nie mogę sobie darować że mogłem zrobić coś takiego, ale tłumaczę sobie tym że jak wkładałem termostat to pompę wody trzymałem w ręku i termostat wkładałem z góry, a gdybym to robił jak pompa była by w aucie to bym się (raczej) nie pomylił :> pozdrawiam
  14. dziękuje wszystkim za zainteresowaniem się tematem, dziś będę wymieniał pompę jak uda mi się kupić, mam tylko pytanko czy tą uszczelkę nową która jest w zestawie z pompą to się czymś smaruję? czy składa się na sucho?
  15. bardzo bym chciał żeby to była pompa, bo na myśl przychodzi mi jeszcze zapchana nagrzewnica i zapowietrzanie się układu, ale czy wtedy były by gorące węże? po zsunięciu lewego przewodu z krućca nagrzewnicy leci płyn to raczej nie jest zapchana? czy się mylę?
  16. mienikiem nie sprawdzałem co2, ale niema oleju w płynie, ani płynu w oleju, płynu też nie ubywa, mazi niema na korku oleju, spalinami nie czuć ze zbiorniczka z płynem, auto na mocy raczej też nie straciło.a czy na zimnym silniku po przegazowaniu auta powinien się przelewać tym cienkim wężykiem płyn w zbiorniczku?
  17. Przeczytałem już chyba wszystkie posty i nie wiem co jest Problem polega na tym że gotuje mi się płyn, temperatura dochodzi do 115 stopni, dodam że na zegarach, climatroniku, Vag,u jest taka sama. wymieniłem termostat na ori, wymieniłem chłodnicę bo było podejrzenie że jest zapchana (była tylko ciepła do połowy, po wymianie jest cała gorąca), układ cały przepłukany kilka razy, odpowietrzany na różne sposoby opisane na forum, czyli przez ugniatanie węży, zsunięcie przewodu z nagrzewnicy itd. górny wąż gorący, dolny wąż ciepły, przewody na podszybiu od nagrzewnicy gorące czyli wydaje się że układ jest drożny i dobrze odpowietrzony? Z tego co wyczytałem na forum może to być pompa wody, ale niema żadnych objawów tzn. jest cicha, nie wyje nie piszczy itd. auto ma przejechane 207tys (100% przebieg oryginalny) pompy wody nigdy nie wymieniałem ponieważ mechanik stwierdził że nie koliduję z rozrządem i niema takiej potrzeby, ale tego że trzeba rozbierać przód auta to już nie wspomniał Panowie czy to normalne że przy takiej temperaturze silnika można zatrzymać wentylator (wisko)? dodam jeszcze że niemam ogrzewania, a przed tym jak auto było sprawne ogrzewanie było super
  18. raz mi się zdarzyło ze zabrakło mi paliwa (przeliczyłem się) ale na szczęście nic się nie stało, zalałem 5litrów z banieczki i dalej w drogę
  19. to spoko bo juz myślałem ze padła ci uszczelka, a ze objawy miałem prawie identyczne to juz sie martwiłem, a tak to mam nadzieję ze to termostat albo w gorszym przypadku pompa, a czy do wymiany pompy koniecznie trzeba rozebrać przód? czy jest możliwość wymiany bez rozbierania przodu?
  20. czytając te posty zaczynam sie martwic ze będę mail ten sam problem, czyli uszczelka pod głowica, ponieważ dzisiaj miałem taka sytuacje ze temperatura skoczyła mi do 115stopni i zaświeciła sie kontrolka na desce, wiec zgasiłem auto, poczekałem za ostygnie i dalej w drogę, 15 km jechałem ponad 2 godz (postoje i studzenie auta), u mnie stało sie to przy spokojnej jeździe w miescie, Górny przewód gorący, węzę do nagrzewnicy gorące, a dolny przewód od chłodnicy i sama chłodnica zimna, po dojechaniu do domu zdjelem przewód Górny i w chłodnicy płyn miał około 25 stopni, termostat wymienialem z półtora roku temu na jakoś podjebke za 30 zl to mam nadzieje ze po prostu termostat skończył swój żywot a nie uszczelka
  21. nie mailem takiego błędu, chciałbym to wszystko sprawdzić ale niestety nie mam narazie takiej możliwości ponieważ auto stoi w serwisie Audi od pięciu tygodni, kumpel sie zastanawia czy nie zgłosić sie z tym problemem do jakiegoś prawnika bo naprawiają auto prawie półtora miesiąca, a to chyba za długo, i co najśmieszniejsze ze nie potrafia naprawić swojego samochodu, dzięki za odpowiedz
  22. Ok dziękuje bardzo Dla zainteresowanych dodam że ten sterownik silnika w ASO kosztuje 4800 PLN [br]Dopisany: 24 Marzec 2009, 23:54_________________________________________________Postanowiłem odświeżyć temat ponieważ, no właśnie... a wiec zacznę od początku w serwisie Seata wymienili sterownik silnika, gwarancja 2 lata, koszt naprawy w PLN 10tys, ale kolega to jakoś przełknął, no ale niestety pojeździł 2 dni, w sumie ze 150 km przejechał odstawił auto na parking i następnego dnia auto nie odpaliło, wiec telefon do seata przyjechali z laweta auto zabrali no i 5 tyg już naprawiają i nie mogą naprawić, a w tym czasie ponownie wymienili sterownik silnika, i znowu auto jeździło tylko ze dużo krócej około 2 godz było ok i znowu to samo czyli padł sterownik silnika, wiec Seat się poddał i oddal auto do serwisu Audi a tam stwierdzono ze padła pompa wtryskowa VP44, wiec wymienili pompę i auto pojeździło parę godz i to samo po zgaszeniu nie chciało zapalić, teraz (specjaliści) z Audi mówią ze winna jest temu pompka paliwa w zbiorniku, na która trzeba czekac kolejny tydzień bo nie maja jej na stanie i musza sprowadzać z Niemiec. Powiedzcie panowie czy to jest możliwe ze pompa wtryskowa VP44 spaliła 3 sterowniki silnika? Czy to jest możliwe ze przez pompkę w zbiorniku paliwa padły dwie pompy wtryskowe VP44? Czy gdyby rzeczywiście była padnięta pompa w zbiorniku czy auto by w ogóle odpalało? Wiem ze jedno zaprzecza drugiemu ale tak właśnie mówią znachorzy z serwisów seata i AUDI Tak wiec panowie niema co narzekać na polskich mechaników bo to co dzieje się tu w DK to są jaja, będę informował na bieżąco jak coś jeszcze wymyśla, jedno jest pewne ze na tym samochodzie nie zarobią, bo nikt im nie zapłaci za spalone pompy i sterowniki.
  23. Jednak to nie pompa, to jest numer części która padła 4B2997401BX czy mógłby ktoś sprawdzić w etce? z góry bardzo dziękuje
  24. jest paliwo w wężyku, ale jest też tam trochę powietrza, czy tak ma być? jeżeli próbuje się odpalić auto to widać że w tym wężyku paliwo zasysa, ale jak sie przestanie kręcić rozrusznikiem to paliwo wraca No właśnie, nie powinno tak być i chyba tutaj jest przyczyna..., zapowietrzył się. Nie wiem czy w Twoim baku jest pompka spiętrzająca czy podająca, być może ona zdechła. Włącz zapłon i nasłuc**j, albo dostań się do baku przez bagażnik i posłuchaj czy działa. Jeżeli nie działa to trzeba wymienić, jeżeli działa to poprostu złapał powietrze i teraz nie daje rady pociągnąć paliwka, trzeba jechać do mechaniora i mu pomóc sprężarką. no właśnie nie wiem jaka jest pompka ale na pewno to sprawdzę, domyślam się że jaka pompka by nie była to musi być ja słychać? szczerze mówiąc wkładałem głowę do bagażnika ale niestety nic nie słyszałem to możliwe że to będzie strzał w dziesiątkę
  25. jest paliwo w wężyku, ale jest też tam trochę powietrza, czy tak ma być? jeżeli próbuje się odpalić auto to widać że w tym wężyku paliwo zasysa, ale jak sie przestanie kręcić rozrusznikiem to paliwo wraca
×
×
  • Dodaj nową pozycję...