Skocz do zawartości

Pucek

Klubowicze
  • Postów

    1949
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pucek

  1. Gites! Noł problem A Francja jak Francja, mi się tam podoba, pojadę tam na bank jeszcze raz, tyle że czarnuchy opanowały duże miasta typu Paryż i niestety narobili syfu, za to miasteczka nadmorskie bardzo urokliwe i czyste
  2. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

  3. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

    Dokładnie, chyba coś się poyebało...
  4. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

    Na biednego nie trafiło, hipoteka sponsoruje carrington jak się mieszka ? PS. stanley rower jutro ? Jak? jak to w nowym domu... Zobaczysz już niedługo Pucek, już po wczasach? Nie no coś Ty, dopiero wylatujemy 2 października
  5. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

    Na biednego nie trafiło, hipoteka sponsoruje carrington jak się mieszka ? PS. stanley rower jutro ? Jak? jak to w nowym domu... Zobaczysz już niedługo
  6. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

    Na biednego nie trafiło, hipoteka sponsoruje
  7. Miałem przyjemność być u niego, debil Ja go nie polecę bo w moim przypadku dał d*py a skasował worek kasy, Hammer też miał z nim do czynienia Nie myślałeś o 1.8T? jest tego znacznie więcej a silnik idiotoodporny na lpg i znaczne lepiej jedzie po programie
  8. No bo aktualnie jest 8k, do zimy mamy jeszcze 2 miesiące więc będzie około 11-12 tyś
  9. A może po prostu dużo jeżdżę, olej zmieniam co 12tyś km
  10. Ja? Po prostu zbliża mi się wymiana, zawsze prowadzę wymiany przed zimą i na wiosnę
  11. Rozwiałeś moje wątpliwości, mam auto od roku i jeździło właśnie na castrolu, zimą trzeba było długo czekać aż silnik załapie odpowiednią temperaturę, jak wylałem ten olej to się przeraziłem, jak woda i na dodatek śmierdziało spalenizną, zmieniłem na motula 5W30, wiadomo, świeży olej ale do teraz żadne grzechotanie nie występuje, aktualnie mam przejechane około 8tyś km i na zimę trzeba zmienić olej, zastanawiałem się właśnie nad millersem 5W40 i po tym co przeczytałem jestem już do niego przekonany Dzięki
  12. Cieszę się że zarobiłeś, nie każdy ma takie szczęście, ja niestety nie mam czasu na zabawy z blacharzami i lakiernikami a znaleźć takiego który auto ogarnie w niby 4 dni to jak wygrana w lotka, nie mam drugiego auta a do pracy muszę dojeżdżać więc jak sam widzisz to nie takie łatwe, zresztą te 3900 zł które dostałeś to chyba po dwóch albo trzech odwołaniach bo niestety ale ubezpieczyciel woli grać w bambuko żeby dać jak najmniej, więc proszę Cię, zostaw sobie takie za***iste komentarze dla siebie, Kolega chciał rady to ją dostał, pozdrawiam Czyli ty masz wylacznosc na dawanie tego typu komentarzy i sugerowanie ze ma auto oddac do ASO, a jak ktos sie nie zgadza z twoja wypowiedzia albo ma odmienne zdanie to swoje komentarze ma zostawic dla siebie? Wierz w co chcesz ja tam wole wiedziec niz wierzyc. Daj maila na priv podesle ci kosztorys i sam sprawdzisz czy w tak krotkim czasie od zlozenia zawiadomienia do TU o zdarzeniu do momentu decyzji o przyznanej wysokosci odszkodowania byl czas na odwolania? Chłopie, trzepnij sobie bo Cię strasznie nosi Nie obchodzą mnie Twoje życiowe niepowodzenia/powodzenia więc daruj to sobie.
  13. Cieszę się że zarobiłeś, nie każdy ma takie szczęście, ja niestety nie mam czasu na zabawy z blacharzami i lakiernikami a znaleźć takiego który auto ogarnie w niby 4 dni to jak wygrana w lotka, nie mam drugiego auta a do pracy muszę dojeżdżać więc jak sam widzisz to nie takie łatwe, zresztą te 3900 zł które dostałeś to chyba po dwóch albo trzech odwołaniach bo niestety ale ubezpieczyciel woli grać w bambuko żeby dać jak najmniej, więc proszę Cię, zostaw sobie takie za***iste komentarze dla siebie, Kolega chciał rady to ją dostał, pozdrawiam
  14. Oczywiście, jak ktoś chce się bawić w wyciąganie kasy to norma, w tych czasach mając takie auto trzeba jechać do ASO AUDI i oddać auto, brać zastępcze i mieć wszystko inne głęboko gdzieś Ps. Fajne wozidło Masz rację z tym ASO. Ale w tym przypadku uszkodzenia nie są wielkie wiec mogę zrobić to poza ASO tak samo dobrze. Tu nie chodzi o to czy zrobisz to tak samo dobre, tylko o to że musisz się szarpać z ubezpieczalnią i nie masz tego wpisanego w historię auta, o braku auta nie wspominam, dlatego jak ktoś się nie chce wzbogacać na szkodzie to najlepiej oddać auto do ASO lub innego dobrego warsztatu i skorzystać z przysługujących nam praw
  15. Oczywiście, jak ktoś chce się bawić w wyciąganie kasy to norma, w tych czasach mając takie auto trzeba jechać do ASO AUDI i oddać auto, brać zastępcze i mieć wszystko inne głęboko gdzieś Ps. Fajne wozidło
  16. Po pierwsze, mobila bym nie nalał, pewnie go Danecki zaproponował bo moje obecne auto tam było serwisowane i też ten szajs tam lał, mało tego, kazał robić 30tyś km na oleju to raz, a dwa, do tego partacza NIGDY nie pojadę bo zamiast przyznać się że nie potrafi odkręcić świecy wolał powiedzieć że wymienił i skasował nie małą kasę, kupiłem auto serwisowane właśnie u niego (miałem kiedyś do niego szacun) i od strzała wpakowałem prawie 3 tyś zł bo jednak auto nie było w takim super stanie jak On obiecywał, koleś ciśnie na kasę i nic innego więc radzę lepiej znaleźć kogoś bardziej ogarniętego do tego Sevesowego autka
  17. Ładnie? białymi felgami się nie odmłodzisz Zobaczymy jak spadnie śnieg, nie będę się już powtarzał ale ja bym zrobił inny kolor
  18. Nie będę tego komentował, mówiłem to już na miejscu, napiszę to tylko raz i na dodatek ostatni raz, w h*j się zawiedliśmy Gdyby nie ten klub to nie było by tego ślubu/wesela, sporo razem przeszliśmy a tu taka kpina, przynajmniej zawitali Ci na których można zawsze liczyć! DZIĘKUJEMY
  19. Pucek

    Spoty Katowice i okolice

    Była już pierwsza kłótnia małżeńska ? Przecież to nic nowego...
  20. Stasiu, Baśka, Grzesiek i Ewka, DZIĘKUJEMY ŻE BYLIŚCIE NA ŚLUBIE i dziękujemy też ZA PREZENTY ! Miron, Dorota, Diman, Kaśka i Wiktor, DZIĘKUJEMY ZA WSPÓLNĄ ZABAWĘ NA WESELU Więcej nie napiszę bo brakuje mi słów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...