przy wyjeździe jak Guru i powiedział że nie świeci mi OKO to otworzyłem maske, wyszedłem, ale powiedział żebym spróbował włączyć i wyłączyć lampy, więc zrobiłem, ale zapomnialem zamknąć maski
no i jechałem sobie prawie 2 paki a tu spryskuje szybke i lampy i widze że maska prawie odlatuje:/ szybki zjazd na pobocze i dziękowanie że sie nie otwarła
potem już przy zjeździe na rybnicką zapaliło mi sie ostrzeżenie z ciśnienia oleju, zamigało 3 razy i zgasło, więc też zjechałem, zobaczyłem, posprawdzałem temperatury, chwile postalem no i uspokoiło się, coś mi sie zdaje że przesadziłem z tą szybkością
to nic spadam bo jade po starych rano giełda - MODLIĆ SIĘ!!!!