Pucek

napiszę tak, wiedziałem że miałem nie iść na te wesele, mega porażka! wypiłem 3 kieliszki, same smarkate d*py, a jak coś lepszego to koło 30 i z mężami dzisiaj drugi dzień tej beznadzIejnej imprezy, nie wiem jak to przeżyje, ale jakoś muszę

dojechałem, no Diman, dzisiaj to Ty zaszalałeś no i mnie podpuściłeś, szkoda że na dłużej nie zaświeciło te czerwone, to byśmy się ze startu sprawdzili ale teraz to Ci jedzie, ja też ponad 160 miałem i dalej nie patrzyłem, bo gdyby tak jakaś sarenka nam wyskoczyła to nic, jutro jako że będę się "BAWIŁ" na weselu, to będę miał trochę czasu na policzenie kosztów rezania, możliwych opcji i możliwych mocy, no i bawcie się tam fajnie na tej imprezie, zróbcie mi fotki, tak żebym mógł fajnie ocenić te autka

po raz drugi 500 zł poszło sie rypać, stożek odjechał ale ubrany na wesele jestem jutro rozrządzik, potem dalej Arek, to co pokazuje na budziku to się nie liczy, tak jak pokazywalem Ci na klimatroniku, masz za małą temperaturke, wymieniaj na ori bo te podróby lubią nie działać, chociaż nie powiem bo w adr miałem najtańszy, a teraz ori za 140 zł Czester, gdybym chciał klekota to też bym robił tyle kilometrów, ale będzie mocna i szybka benzynka, a jak będzie zbyt drogo to odwiedzę Darka i będzie bardzo tanio i bardzo szybko a tak w ogóle, to jak masz 3 auta, to dlaczego nie orientujesz się gdzie i kiedy robić chip?

Witam z samego rana, co prawda, zdążyłem już napisać pw do Gregora, ale to nic cały i zdrowy po robocie, to jest ważne, no i dzisiaj zaświeciła mi się ta pomarańczowa szmata w kształcie dystrybutora z BP na budziku 510 km przy 53 zatankowanych do full litrach czyli jest dobrze, było by więcej gdyby Mirosław mnie nie podpuszczał w drodze powrotnej z windsufringu powoli muszę iśc spać, bo z rana niestety jadę kupować garnitur - głupie wesele i znów kasa na mody idzie na garniak

a ja też już zapitalam ale na kwk pniówek w czwartek jadę do Gregora, najpierw rozrząd a potem mody a na koniec program Diman, noo to zachwile każdy będzie miał po ponad 150+ dźwigamy poprzeczkę :> to życzcie mi spokojnej szychty i spadam, a Wy tu nie spamujcie za dużo Mirek ale Ty jesteś uparty...

Siemka z chęcią bym wpadł ale mam na noc do roboty noo i dalej nie wiem kiedy pojadę do Gregora, a wszyscy zainteresowani odwiedzeniem go mają się stawić między 13/14 godziną, wtedy jak rozrządzik będzie już gotowy, to będzie mógł Was obsłużyć wczoraj nie dałem rady się odezwać bo ledwo co poskładałem auto i pojechałem do roboty dzisiaj kosmetyka

siemka Czesterku, nic nie pisałem bo sam nie wiem kiedy do niego pojadę... napewno w tym tygodniu, czekam na informacje, no i mam być koło 9 rano u Gregora na posesji a w drodze powrotnej odwiedzam Prezesa, musi mi wkońcu załatwic fioletowy kolor i chipa u compotów ja spadam ciągnąć kable zasilające do wzmacniacza, później się odezwe, jak by coś to dzwonić

teraz na poważnie, zabieram juz swą d*pę w troki i ide spać baj

nałóg to ja mam odkąd się tutaj zarejestrowałem, to były mody stylistyczne, a teraz jak poznałem Gregora to tylko wycinam katy, robię programy, szukam stozka, zegarów, kombinuje jak tu mieć więcej kucy więc mogę to przyznać, TO JEST NAŁÓG

to narazie glutek hahahahha wiesz co, i tak nie byłeś w moim typie :polew: ej no idziemy spać bo jak widzę to dziś się to nie skończy :>

nooo spadać spać bo nie mogę iść sam przecież

Daniel jaką Ty masz skrzynie???? nie gadaj że ta moc wyciąga tak na szybkości, bo z tego co mi wiadomo to normalnie na 2 jest 80km/h jestem pod wrażeniem, za***iście to Ci jedzie! respekt

a to Guru niech sobie pogadam sam ze sobą na emoty

nie pytaj dobra ja spadam, miałem sobie zamówic wskaźnik do turbo a znów przesiedziałem cały wieczór na forum to ja spadam do wyrka dobranoc

łoooo mam tysiac pomysłów co bym zrobił ale to jest za bardzo fuj żeby tu napisać

ja i zmienić płec? no co Ty... mi ten mój odpowiada...tak na jeden dzień fajnie było by być laską :>

Rudi, nie krzycz proszę noo narazie Dimek

Guru, nie psuj atmosfery

Diman, noo pogadamy, bo jak to długo możemy się ugadywać na jakiś % byle nie teraz w piątek :gwizdanie: noo wiesz Rudi, zawsze możesz zmienić pleć

Czester, ja za to słyszałem że u Ciebie ma coś być na sylwka...

Diman, ja po cichu liczę na te małe party u Ciebie, bo coś wspominałeś że Kaśki ma nie być

heh ja liczyłem że ten tysiak będzie bardziej zimą, a tu widzę jeszcze na jesień się załapiemy

nie no nie wiem, ja myślałem żeby albo Miron - ze względu na szefostwo, bo to jednak jest 1000 stronek...albo wspólną impreze zrobić, ja bym proponowal gdzieś na domku jakimś, popijawka i zabawy na śniegu - rzucanie się kulkami

królu ale fajnie napisałeś w danych o spalaniu