spoko tylko jakis biedny mi się wydaje ten domek
Widać że nie bez powodu mówią CI "KARINGTON"
Pomyśl logicznie, po co Ci jakiś wyjebany w kosmos domek z nie wiadomo czym skoro dziecku i tak się to zaraz znudzi, ma być kawałek dachu, ma być zjeżdżalnia i jedna huśtawka, ewentualnie dwie huśtawki jak by zachciało Ci się od razu dwójkę dzieci, mało tego, dokładasz piaskownicę i pewnie kiedyś trampolinę, bo tak teraz każdy ma na placu
W przyszłości mam zamiar kupić coś takiego i nie mam zamiaru wydawać na to nie wiadomo ile bo za 5 lat dziecko Ci powie że to nudne i tego nie chce, widzę po kumplach którzy nastawiali bajerów na placu a dzieci jak tylko wsiadły na rower to olały wszystko inne.
http://www.ceneo.pl/36076689#mh=g8f8sIwW10008drewpacksuq6mvhPYx6j51IBfHlNSyEkyhOQpTqyAeA2uF87DbC_QdjGSPaQ2HvZLqxDvGWuGyFB2xmZRNJVuRpU97-uIZwSkx5ilQAMWFBL2wDYaeIjM316W6O6kq6O7Hlsfo9WsaLLjg95TVD_v8y_6DhPvbUrAjx-81KeWJNZCK_0d_ZitNUsDGyc0PCfktat1nyO0
to ci nie wytrzymie 5 latu , jak to jest z zapałek robione
ja chce coś fajnego i porządnego
Nie mówię że to ma być nie wiadomo jak tandetne, ale na takie coś 1200 zł to max, więcej nie potrzeba, jak zaimpregnujesz to wszystko długo wytrzyma.