ShatyMK

Torx T8 to jakiś opętany temat, nigdzie tego rozmiaru nie idzie dostać. Dziś chciałem zmienić kierę, kupiłem już SPLINE M12 ale nie przewidziałem że nie odkręcę tego badziewia pod stacyjką. Żaden imbus się nie wpasował, a mam ich bardzo dużo

Cześć, Ostatnio po mrozach zauważyłem że przy uruchamianiu auta słychać takie pojedyncze pisknięcie, jakby jakaś guma/pasek. Dźwięk przypomina dokładnie taki efekt jakby piszczał pasek klinowy. Pojawia się tylko przy uruchomieniu auta i trwa może sekundę, oraz przy szybkiej zmianie biegów przy dynamicznej jeździe, zazwyczaj z 1 na 2 bieg wtedy kiedy obciążenie jest największe, czasami pisknie między 2-3 biegiem. Jest to bardzo irytujące. Rozrząd był wymieniany w wakacje, okolice lipca. Wykonano kompleksowy serwis, przy okazji wymieniono jakąś rolkę, nie wiem czy to było od rozrządu czy od jakiegoś innego paska. Objaw pojawił się z miesiąc temu po pojawieniu się niskich temperatur, próbowałem psiknąć pasek WD40, ale nic nie pomogło, może powinienem spróbować innego preparatu bo WD w końcu smaruje i usuwa wodę hmm. Według mnie piszczy któryś pasek, może napinacz? może gumowa poduszka pod silnikiem? Miał ktoś taki objaw? Oczywiście 1.8T BFB + soft 190KM sedan, 2004r przejechane 200tys. Zapomniałem napisać, oczywiście problem rozwiązany. Winnym okazało się jednokierunkowe sprzęgiełko alternatora, było zacięte, przy wymianie wymieniłem również pasek na ruville niepiszczący koszt całości jakieś 350zł, sprzęgiełko ori, firma INA chyba, ta sama co fabrycznie było zamontowane.

Tak myślałem Rób program to nie poznasz auta, a przyspieszenie będzie duuuuużo lepsze, na filmiku widać te 150KM, po programie byłoby dużo lepiej Powodzenia, w dalszych modach

Bardzo podobny setup do mojego obecnego Bardzo ładnie brzmi Masz 150KM, czy coś dłubnięte, bo u mnie się szybciej wkręca, chyba że to był spokojny starcik ?

Gra i jest dobrze słyszalny, jednak jako element całości nie wychodzi na pierwszy plan, poprostu coś tam uzupełnia w dźwięku, ale szału nie robi. Według mnie, gra nie warta świeczki. Albo BOSE albo wcale.

Siema, Ja miałem strasznie poryrane tarcze, więc w ubiegłym roku wymieniłem na nowe, do tego polecono mi klocki TRW (wcześniej były ori bosh z logo audi). Zanim się dotarły wydawało mi się zę w ogóle nie hamują ale to normalne, minęło już dużo czasu i cały czas ręczny łapie lepiej prawą stronę, lewa kuleje, hamuje ale słabiej, z resztą wydaje mi się że te TRW w ogóle są jakieś do d*u*p*y. Na przeglądzie wychodzi ok bo jest w normie, ale nie jest to żyleta. W A4 B5 jak zaciągnąłem ręczny to na suchym asfalcie mogłem zawracać. Wcześniej było tak samo i sądziłem że jest to kwestia tarcz, teraz już sam nie wiem, może kiedyś ktoś wymienił jedną linkę i jest jakaś bardziej rozciągliwa, inna stal, hmm? Lub może faktycznie tłoczki lub coś z zaciskami? Miał ktoś taki problem? Nie wiem czy jest sens się za to zabierać, czy poprostu wymienić klocki na lepsze?

Na VAG Blok 002, ewentualnie na szybko możesz zmierzyć przy pomocy elm327 na BT i aplikacji torque u mnie przy mocy 195KM i 310NM wskazuje max jakieś 167g/s. Ciekawe, że osiągnąłeś taki wynik na seryjnym turbo Ale FMIC robi swoje, w końcu chłodniej więc i więcej powietrza. U mnie wtryski też już na skraju zapętlania więc od BEXa by mogły wpaść. Masz wykres? Pokaż jak to u Ciebie wygląda

Dokładnie tak jak mówisz Ładowanie bez obciążenia i z obciążeniem to dwie różne sprawy, po to jest właśnie procedura, żeby na starcie wygenerować znacznie wyższe ciśnienie zbliżone lub wyższe od ciśnienia przy obciążeniu U mnie bez obciążenia ładowało może z 0,3-0,5 bara na postoju. Btw, fajnie Ci to gada Jakie masz turbo, hybryda czy coś zupełnie innego? Słychać że ładnie ssie Jakie masz maksymalne wskazania na MAF? Jakieś 180g/s? Podaj w skrócie swój setup (Ty na pewno masz launch controll? Bo u mnie bez procedury też tak strzelało delikatnie przy odcince, a wątpię żeby Ci ktoś procedurę ustawił tak wysoko, no ale nie widziałem wykresu, wiec nie mówię)

Na tym polega procedura, że ustawia się ją na określone obroty, po pomiarze mocy według wykresu jest to moment zaraz za najwyższym momentem obrotowym i przed najwyższą mocą Z resztą nie jest to też jakaś hardcorowa procedura, takie doładowanie osiągam normalnie w sprincie w peaku, więc zrobione z głową. Poza tym, jak turbo padnie to w końcu będę mógł wstawić większe i na to czekam Obecne pompuje jeszcze zdrowo więc szkoda wymieniać, a frajda z jazdy i tak jest

Ja mam FS ustawione przy każdej zmianie biegu powyżej 5500rpm z butem w podłodze Jak zmienię poniżej 5500 to flat nie uruchomi się. Jak chcesz dobrą procedurę to zajedź do turboelity w Trójmieście, u mnie ładnie buduje doładowanie, do 1.3 bara na procedurze ustawionej na 4500rpm. Jak przyatakuję flatem powyżej 5500 to przy zmianie biegu strzela piękną marchewą, przeładowuje i nie ma zmuły, więc czas do setki się zapewne poprawił, ale jeszcze nie mierzyłem. Bez procedury i flata udało mi się zejść z czasem do 7.5s, teraz może zbliżę się bardziej do 7.0 Tutaj możesz podejrzeć jak to u mnie wygląda z kabiny na boost gauge. https://goo.gl/photos/8ssLuAryeNDFYVSB9

Mam procedurę na 4500prm + flatshift na 5500rpm pewnie dlatego Odnośnie dźwięku, jest poprostu jakieś 15% ciszej i zbiło trochę rezonans w trasie, więc wynik taki jakiego oczekiwałem. tu mam jeszcze jakiś filmik z fejsa z lepszą marchewą, tylko kolega nie spodziewał się i trochę go poniosło z tekstami https://www.facebook.com/1844458181/videos/10204325303333087/

Skoro masz rurkę wspawaną w kata (i jest to wykonane prawidłowo) to DP Ci nic nie da poza efektem wizualnym pod maską głównie chodzi o odetkanie układu dławionego katem, a Ty już masz tam rurkę, chyba ze masz zrobione to druciarsko z załąmaniami itp, to może i warto, jeśli chcesz iśc w większe moce. No dobra takie na szybko nagrywane bez żadnego montażu i bez spiny na perfekcyjny start https://goo.gl/photos/KMcGvBHxbrwecrkx7 Btw, strzeliłem w niedzielę polerkę

Jak wywalisz końcowe i wstawisz 2 przeloty to dźwięk zmieni się bardzo delikatnie ale głośność będzie nadal tylko nieznacznie wyższa niż na seryjnych tłumikach. Nie osiągniesz basowego pomruku. Jak wywalisz środkowy to będzie już bardzo głośno i basowo, ale może się okazać że dla Ciebie za głośno. Jak wywalisz kata to będzie bardziej agresywnie Dźwięk będzie bardziej zadziorny, już nie bęzie mruczał tylko będzie darł ryja jak lew U mnie w każdej konfiguracji podobało mi się jak jak to gada, no może poza zmianą samych końcowych, bo według mnie to za mało, chyba że chodzi Ci tylko o wygląd. Obecnie mam full przelot, DP + 70cm AWG środkowy przelotowy + 2x końcowe WM nierdzewka i dla mnie tak jest idealnie. Ewentualnie wstaw sobie dłuższy niż 70cm środkowy przelot to trochę bardziej zbije Ci db.

Problem rozwiązany Okazało się ze odma była zawalona syfem i z powodu niedrożności ciśnienie pod pokrywą zaworów wywalało olej przez uszczelkę w kanały świecowe na świece i cewki co powodowało słabsze przewodzenie i cofanie zapłonów. Po wyczyszczeniu odmy, wymianie zaworka odpowietrzania skrzyni korbowej cofanie zapłonów nie było już tak intensywne, przy okazji usunięto wycieki, wymieniono uszczelkę przy separatorze oleju + czyszczenie, w ogóle wykonano pełen serwis z rozrządem, paskami filtrami, czujnikiem temperatury płynu chłodniczego + DP. Na pomiarze auto wypluło 190KM i 310NM jednak cofanie zapłonów jeszcze nie zostało całkowicie wyeliminowane, okazało się ze turbo przeładowywało, winny okazał się zawór N75 kontrolujący doładowanie, po wymianie moc spadła do 185KM i 295NM jednak cofanie zapłonów już nie występuje. Pozostał jeszcze błąd który powodował Blow Off, po wstawieniu seryjnej DV błąd zniknął, jednak nie miało to żadnego wpływu na moc, więc Tuner wyłączył obsługę tego błędu w kompie i zostawił Blowa, teraz auto jest nie do poznania Przyspiesza rewelacyjnie, wgniata w fotel, no i dodatkowo DP powoduje ze teraz gada zupełnie inaczej, jest bardzo głośno ale jak na razie mi się podoba. Dodatkowo przy DP wyłączono 2 sondę. Dzięki wszystkim za pomoc w diagnozie, w razie pytań śmiało Niestety całą operacja troszkę kosztowała, to nie są tanie rzeczy Dla porównania logi z dziś: http://vaglog.pl/log_211263.html Na 4 cylindrze jeszcze trochę cofa przy niższych obrotach ale to na spokojnie sprawdzę jeszcze świecę. Niestety wywaliło mi błąd czujnika G70 - signal too high, po skasowaniu błędu już sie nie pojawił i auto lata tak jak powinno, około 8,0 s. do setki. upd - 23 maj 2016 Coś mi ostatnio zaczęło popierdywać na gazie na wolnych obrotach, listwa gazowa została wymieniona na nową 3 miesiące temu, reduktor 2 miesiące temu na KME GOLD, świece nówki, i cewki NGK nówki. Na benzynie pracuje prawidłowo, na gazie niby też, ale czasami popierduje na tych wolnych obrotach, tak jakby co chwilę na którymś wtryskiwaczu coś niedomagało. Mapy/wykresy benzyna gaz się pokrywają, ciśnienie na reduktorze ustawione na 1,23bar, może z ciśnieniem się pobawić? zwiększyć, obniżyć?

Haha, co się dzieje z tymi prawymi przednimi listwami Deficyt Szukaj jakiegoś rozbitka anglika, może ktoś Ci wykręci z drzwi. W Aso ta listwa z uchwytami montażowymi kosztuje ponad 500zł i do tego trzeba doliczyć malowanie, więc na szybko chyba tylko całe drzwi dostaniesz i będzie najszybciej. Kumpel ostatnio do B8 kupił kompletne drzwi z osprzętem za 300zł.

Zamówiłem nową kostkę ISO i dźwięk otacza mnie z każdej strony Nie ma problemu, że jakaś strona gra trochę ciszej a reszta głośniej. Chodziły mi po głowie pomysły wymiany radia, ale w obecnej sytuacji gra rewelacyjnie i nie zmieniam

Wczoraj zabrałem się za montaż głośnika centralnego. Za 30zł z przesyłką dorwałem z allegro. Faktycznie tak jak piszecie, przeciągniecie kabelka przez fabryczną wiązkę to męka i masakra, jest ciasno, kabelek się zawija i po demontażu osłony pod kierownicą nawet nie wiadomo gdzie się go spodziewać. Przydatny tu będzie taki precyzyjny długi chwytak, łatwiej będzie wyciągnąć kabel o ile w ogóle go gdzieś tam ujrzycie. Mi się nie udało i stwierdziłem że przeciągnę kabelek przez wentylację do lewej górnej kratki nawiewu ponieważ mam tam zamontowany BoostGauge i wywiercony malutki otwór. (łatwo idzie małym wiertełkiem nawet ręką, lub czymś ostrym) Jak się uda to kabelek można wyciągnąć przez tą małą kratkę nawet palcami. Później tylko przez bezpieczniki pod kierownicą do radia dostęp jest prościutki, chwytakiem łatwo przeciągnąć kabelek do tyłu radia. za***isty chwytaczek wygląda tak Po wciśnięciu tego czerwonego wychodzą takie 4 jakby szczypce które potrafią mocno złapać wszystko co wpadnie w paszczę Podłączyłem tak jak jest tu napisane, prawy minus i lewy plus, czyli 4 i 5 pin wtyczki głośnikowej. Pierwsze wrażenie Głośnik gra, słychać go, dźwięk jest taki bardziej pełny, ożywiony ale szczególnie nie przebija się na pierwszy plan. Ogólnie szału nie ma i jakiejś wielkiej przepaści w brzmieniu również. Ja jestem zadowolony, bo to zawsze trochę więcej wysoko średnio tonowych częstotliwości, ale spodziewałem się ciut lepszego efektu. Poza tym zauważyłem że tak jakby tył gra głośniej, możliwe że wcześniej tak grało tylko nie zwracałem na to uwagi. Pierwsze co mi przyszło do głowy to fakt większego obciążenia przedniego kanału więc może dlatego gra trochę ciszej, ale to chyba tak nie działa Drugi temacik (pytanie do specjalistów) na który wpadłem to fakt podłączenia głośnika między kanałami, czy to faktycznie tak powinno być podłączone? Może ten głośnik ma coś z polaryzacją i jakoś dziwnie gra w przeciwfazie względem pozostałych głośników tłumiąc je? Podłączyłem zgodnie z oznaczeniami na głośniku, chyba że w podłączaniu między kanałami jest jakaś inna zasada? Może lepiej podłączyć + i - na lewy kanał w całości? I tak po plusie leci obciążenia a ten minus to tam w sumie nie wiem czy ma znaczenie skąd jest podłączony? Spróbuję ewentualnie podłączyć do tylnych głośników zamiast przednich, skoro grają głośniej, to centralny też powinien zagrać głośniej, albo po prostu zagra tak samo i stwierdzę że mi się wydawało Poniżej kilka fotek z montażu, od razu mówię że jak ktoś nie ma fabrycznej wiązki to w 10 minut tego nie zrobi, jest naprawdę dużo gimnastyki z tą wiązką, można zawsze zdemontować pół deski rozdzielczej i się tam dostać zgodnie ze sztuką, ale ja poszedłem na łatwiznę. https://goo.gl/photos/WC821QNX1R4g7Qrn7 Minusem mojego rozwiązania jest ryzyko, ze kabelek w wentylacji przy jeździe po dziurach może stukać, dam znać czy coś takiego u mnie występuje. Postarałęm się go naciągnać tak żeby był w powietrzu w tunelu wentylacyjnym. Wczoraj po jeździe próbnej wszystko ok, głośnik gra. Wydaje mi się ze jak ktoś chce się za to zabierać to szkoda pary na zwykłe głośniki i lepiej już rezać całe nagłośnienie BOSE. A jeśli ktoś chce troszkę więcej dźwięku to też będzie zadowolony, ale nie należy oczekiwać szału Update - Udało mi się namierzyć przyczynę cichszego grania przednich głośników. Wymontowałem radio i ruszałem kabelkami przy kostce ISO, głośniki raz grały głośniej raz ciszej, pewnie kabelki te z kostki ISO popękały wewnątrz na zagięciach albo na tych pinach zaśniedziały. Zamówię nową kostkę ISO do SONY i pewnie będzie po problemie W każdym razie teraz to te głośniki grają rewelacyjnie Jednak miałem rację ze tył grał głośniej

Za 20zł? Pokaż mi gdzie Może te środkowe listwy, albo na tylne drzwi. Niestety ale wszystkie listwy przednie dolne które znalazłem nie kosztowały mniej niż 120zł. A jak już jakieś się trafiały w lepszej cenie, to praktycznie szroty paździerze nienadające się do ponownego montażu, skorodowane z obu stron, gdzie moja była w lepszym stanie. Zazwyczaj jeśli ktoś ma korozję juz na drzwiach, to lepiej kupić całe drzwi za 300-350zł bo są w lepszej cenie z osprzętem i żaden sprzedawca Ci ich nie rozkompletuje. A jak znajdziesz mi listwy s-line w dobrym stanie 400zł za komplet to biorę od strzała

Panowie, na szczęście po demontażu listwy (łatwo zeszła, bez wysiłku) okazało się że ta rdza jest na samej listwie, miedzy stelażem a plastikiem. Nie trzeba było nic malować, bo listwa z zewnątrz nie posiadała oznak korozji tylko pnapuchła i wewnątrz miała pruchno, całe drzwi zdrowe. Udało się wyczyścić całą rdzę na tyle ile dało się wjechać wiertełkiem i wydłubać, praktycznie wszystko Lakiernik zabezpieczył listwę specjalnym preparatem i skleił klejem do szyb. Jest delikatnie odkształcona, nie wygląda jak nowa, ale w porównaniu do tego co było wcześniej to teraz jest pięknie No i całość wyniosła 100zł więc za tyle nawet używanej listwy bym nie dostał. Efekt jest na tyle zadowalający, że zostawiam tak jak jest, no chyba że trafi mi się okazyjnie listwa w moim kolorze gdzieś przypadkiem. Kilka fotek, na zdjęciach na drzwiach to brud i kurz a nie rdza, dodatkowo odczyściłem i posmarowałem tawotem pod listwą. https://goo.gl/photos/U3jQ2MMxmeLoyX6x8

U mnie ostatnio coś popierdywało na wolnych obrotach, miałem założone NGK PFR7Q platynowe i na nich auto jeździło bardzo dobrze, czasami zdarzało się wypadanie zapłonów, ale regulacja instalacji gazowej zazwyczaj rozwiązywała problem. Zapytałem w Autolandzie o jakieś alternatywne świece, lepsze, tańsze itp. Gość zaproponował mi Denso i powiedział ze podobno montują je obecnie w ASO na pierwszy montaż... jakoś nie chce mi sie wierzyć, no ale ok. Do 1.8T zaproponował mi K20TT w cenie 15zł za sztukę więc stwierdziłem ze skoro je tak zachwala to spróbuję zamontować, tym bardziej ze komplet kosztuje tyle co jedna sztuka NGK i najwyzej skoro będą mniej trwałe to wymienię je częściej. Po montażu w dniu dzisiejszym od razu odczułęm równą pracę silnika i brak popierdywania, ale jak tylko przejechałem kilka kilometrów, przy depnięciu gazu pojawiło sie wypadanie zapłonów na wszystkich cylindrach. Auto nie chciał jechać, zachowywało się dziwnie, aż w drodze powrotnej padła jedna z cewek, na szczęście przed samym domem, w bagażniku miałem zapasową cewkę. Jutro wywalam te denso i montuję stare NGK i teaz pytanie, co zamówić, czy te same NGK PFR7Q, czy może jest jakiś patent na świece do bardziej wysilonych silników? Auto po programie, okolice 200KM. Stanowczo odradzam DENSO!!! Chyba ze ktoś testował irydowe?

Pany, zna ktoś jakiegoś dobrego lakiernika który za rozsądne pieniądze trochę pobawi się z zewnętrzną dolną listwą drzwiową? Listwa od samego początku odchodziła, jest napuchnięta i powoli koroduje więc trzeba szybciutko ogarnąć Myślałem o Flejszmanie na granicy Sopotu i Gdańska, ktoś coś wie na temat tego zakładu?

Hmm, nie zmienia to faktu, że jak tylko temperatura na zewnątrz podskoczy powyżej około 10stopni to wszystko wraca do normy i dmucha prawidłowo chłodnym powietrzem już nawet przy ustawieniu 19,5 stopnia, więc nie wydaje mi się żeby to była kwestia zaciętych klap. Ewentualnie dopuszczam jeszcze taką możliwość że klimę trzebaby było sprawdzić i nabić o ile jest taka potrzeba bo od zakupu auta i nabicia klimy minęły prawie 2 lata. Cały czas chodzi mi po głowie jednak temat jakiegoś czujnika, byłoby to najbardziej rozsądne biorąc pod uwagę fakt, że problem zaczyna się zimą kiedy temperatury spadają poniżej 10 stopni.

Damiano, to Ty? Zgadza się, ale żeby wykonać to zgodnie ze sztuką, dobrze by było wymienić kable, dorzucić nowe głośniki, pruć tapicerkę, wstawić zwrotnice, dodatkowe wzmacniacze i wtedy można powiedzieć że powinno to zagrać dobrze, ale wtedy trzeba już wymienić wszystko Niestety są to dosyć duże koszta, a kwotę rzędu 5-6tys wolałbym przeznaczyć na Stage2 Według mnie każdy radioodtwarzacz zagra inaczej i szukam czegoś co na moim setupie głośnikowym zagra najlepiej Na ten moment Pionek DEH-P88RS II wygrał, zaraz za nim, o dziwo sony którego testowałem. Na razie zostawiam wszystko tak jak jest, może za jakiś czas wpadnie mi jeszcze jakieś inne radyjko na testy to podzielę się opiniami. Ewentualnie może sam zabiorę się tylko za wygłuszanie, ale ciężko będzie znaleźć na to czas.

Wow, ten wątek ma już 11 stron, mam wrażenie, że wszystko zostało już napisane wraz z numerami cewek Aby sie dowiedzieć czy akcja nadal działa należy udać się do ASO z numerem VIN (warunek, musi być przy tym właściciel auta) i przede wszystkim sprawdzić czy auto już takiej akcji serwisowej nie przeszło. Numery cewek które nie podlegają wymianie: http://pl.scribd.com/doc/51072764/28E9 Jeśli waszych numerów nie ma na liście, warto sprawdzić w ASO Myślę że w wątku zostało napisane już wszystko i można go zamknąć, niedługo będzie 2 razy dłuższy przez te same pytania Niestety im dłuższy wątek tym więcej pytań, bo nikomu nie chce się czytać

No i właśnie Kenwood szału nie zrobił nie gra źle, nawet w niektórych utworach całkiem przyjemnie, ale trzeba się nieźle nakręcić w konfiguracji żeby dźwięk stał się przyjemny. Po podłączeniu radia i uruchomieniu jakiegokolwiek utworu bez konfiguracji według mnie Kenwood wypada na przeciętniaka, i chętnie wrócę z powrotem do mojego sony, który o dziwo gra lepiej. Fakt, Kenwood jest bardzo selektywny, ale brzmienie nie powala. Gdzieś wyczytałem, ze jeśli ktoś poszukuje radioodtwarzacza który zagra dobrze, to powinien szukać sprzętu z przed 10 lat i chyba w taką stronę to zmierza. Mój Sony z 2008 roku gra na tyle dobrze że cieżko znaleźć coś co zagra lepiej. Im bardziej wchodzę w temat, tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu że ciężko będzie kupić coś w rozsądnych pieniądzach (do 1000zł) Ewentualnie może spróbuję jakiegoś Alpine z średniej/wyższej półki ale też nie jestem zbytnio przekonany. Najchętniej bym stestował tego nowego Pionka DEH-80PRS, o ile gra tak jak swój poprzednik, ale ciężko znaleźć na jakimkolwiek forum coś więcej na temat tego radioodtwarzacza. Pewne forum "car audio" miało nawet taki wątek dotyczący porównania tych dwóch pionków, ale jakiś "bystry" admin wykazał się dojrzałością i zamknął ten temat, nie wiadomo dlaczego. Może "jaki admin takie forum" Nie to co u nas