MiruK

u mnie na blacie 205 tyś. km i jak na razie bezproblemowo, oby jak najdłużej.

Każdy się ceni inaczej, robota bez paska pompy oleju na 4-6 godzin na spokojnie. Czasem lepiej dopłacić i mieć dobrze zrobione niż dać partaczowi i potem płakać,choć są goście co to robią dobrze za 500-600zł. Pasek pompy oleju ponoć spokojnie 300tyś wytrzymuje, ja nie wymieniałem.

Jak nie ma podejrzanych dźwięków to jeszcze z 20tyś bym pojeździł no ale to Twoja decyzja, ja wymieniałem przy 190tyś i było OK

U mnie nie piszczy, ale po wymianie zestawu rozrządu pojawiło się takie jakby chrobotanie ( tu opisane ), najbardziej słyszalne na zimnym. Ciężko stwierdzić co to, jest kilka teorii, może to pompa vacum, może pompa oleju, może alternator. Ja podejrzewam pompę wody, bo ona tylko była wymieniana.

Wymieniałem rok temu przy przebiegu 190tyś. ,zestaw rozrządu wyglądał bardzo dobrze i myślę że jeszcze by długo pojeździł, no ale różnie ludzie piszą, Twoja decyzja. Pierwsze co zaglądnąłbym pod osłonę i zobaczył jak to wygląda.

Nowe auto i przekrzywiona kierownica? Nie do wiary 😱 Jeśli już ASO nic z tym nie zrobi? Nie do wiary 😱 Odnośnie drgań też mam ten problem, delikatnie bije przy 60-70km/h, ale to jest wina opon zimowych marki której już nie kupię, wyważane 2 razy i bez poprawy, na letnich nic nie bije.

Ja używam aplikacji Formata, działa na tym youtube , a nawet TV jak sobie odpowiednią listę m3u zaladujesz

Daj znać jakie efekty, gdzieś czytałem że po adaptacji samochód musi pojeździć 2 godziny zanim się nauczy nowych nastatwów, tylko nie wiem czy to się też dotyczy 0ck

No właśnie czy tak samo się robi 0ck ? U mnie troszkę sprzęgło poszarpuje na zimnym, kolega w innym poście pisał że miał podobnie i adaptacja sprzęgieł pomogła.

Kolego na tym filmiku coś strasznie rąbie przy kręceniu rozrusznikiem 😕

Jak wygląda procedura adaptacji sprzęgieł? Jaki interfejs do tego potrzebny ?

No to albo masz pecha albo coś rzeczywiście "poprawili" w nowych poliftach. Ja (odpukać) złego słowa nie powiem o B9, jak do tej pory bezproblemowy samochód choć 200 tysi mu już pykło.

Na youtubie coś tam podpatrzyłem, trzeba po prostu rozebrać, wyczyścić i złożyć, dobrze jest mieć małe dłonie

U mnie wyglądało podobnie przy 200 tyś, ciekawe czy przy okazji wgrania wiruska spece potrafią poprawić ten soft "po dieselgate" żeby się tak nie zapychało bo szukam pretekstu do zawirusowania ... a i skrzynie by liznął

Dokładnie, obroty na 1000 i dmucha wentylator pod maską.