Tak czytam ten wątek i muszę się zgodzić że w naszym kraju to tylko kasa się liczy, a nie stan techniczny. Zanim kupiłem A4 jeździłem Mercedesem C-klasą 1994. Dałem za nią coś ponad 12tyś. Auto było od ojca kolegi, super zadbane, z przebiegiem 117tyś km. Jak się o tym dowiedzieli o tym mój mądry szwagier i teść to non stop tylko słuchałem że takie to można za 8tyś kupić. Zaczęli m pokazywać takie piękne Mercedesy na allegro za 8tyś że aż głowa bolała.
Także niestety, taka mentalność