Chłopie u mnie jak pojeżdżę po mieście długo , albo stoję w korku to się tak samo dzieje. Myślę ze coś ze sprzęgłem bo łapie już na końcu, inny gość mi wspominał ze mogę mieć dwu-masowe kolo zamachowe (jakoś tak to się nazywa) i w tym możne siedzieć problem. Dodam ze jak zakupiłem autko już się tak robiło a przejechałem ponad 100000.