wlasnie... stowka Tomaszu
leci ktos jutro poznan-wrzesnia?
przesylka do bartsa by byla...
o 19 moja zonka miala maly incydent z taryfiarzem, wjechal pod zakaz zonka za nim, cofal i drzwi w polo wgniecone.
opierdzielil ja ze co ona robi, przeciez tu jest zakaz wjazdu a on cofa i zawraca , ta wyszla z auta mowi niech wjdzie i zobaczy co sie stalo, gosc odjechal...
no to jutro z rana meldunek na policje. numer boczny znany