miro_x

W AVF nie masz DPFa. Jakie błędy masz na Vagu.

Pościągaj boczki i zobacz czy się plastiki nie poprzecierały a co za tym idzie linka się poplątała. Zagadaj z użytkownikiem OSA ja u niego naprawiałem mechanizm podnoszenia jak mi plastik strzelił i w piz... się wszystko poplątało. Co do napinacza jak podczas pracy silnika nie skacze jak wściekły to pewnie jeszcze będzie żył. Ja z zatartym sprzęgiełkiem jeździłem prawie tydzień i nic wielkiego się nie stało. A szwagier w passacie na starym typie napinacza (ze sprężyną) wracał z Lublina i urwało mu pasek.

postaw kogoś przy kluczyku niech zgasi a ty patrz czy sprzęgiełko się pokręci chwilę po zatrzymaniu silnika jak się nie kręci to kaput. Oczywiście może się też tłuc bez zatarcia ale u mnie było jak u Ciebie i po wymianie cisza więc też obstawiam sprzęgiełko. Jak dłużej pojeździsz to dostanie troche po d*pie napinacz wielorowkowego i mimo że jest tańszy w naszym roczniku to szkoda i tych 100 zł.[br]Dopisany: 10 Październik 2010, 19:44_________________________________________________aha a co masz z szybami nie tak? Czyżby rozleciał Ci się mechanizm podnoszenia ?

o której w końcu te kwalifikacje[br]Dopisany: 09 Październik 2010, 22:24_________________________________________________a już wiem. o 3:00 naszego czasu. Trzeba iść spać

ja mam dopiero 23.10 poza tym ta lista już zamknięta (grupowa)

taki hm..... reporter

znowu dzwon z udziałem golfa. jak krawężników nie przestawiają to coś innego muszą wymyślić .

gdzie ?

tak u mnie jest et 42 a czy sa inne to sam nie wiem, podejrzewam ze z a6 sa inne et

wchodzi pod biedronki. I wcale nie chodzi tu o średnicę a odsadzenie felgi. Biedronka ma ET chyba 45 lub 42 i to wystarcza żeby nie zachaczała o zacisk. Do średnicy jeszcze jakieś miejsce jest.

tak będą pasowały. do stalówek są inne, no ale na stalówkach się nie jeździ W sumie przy tych hebelkach 320 mm to i tak nic mi innego nie wchodzi tylko biedronki w 16"

Dzisiaj widziałem przed 12 skalara jak pędził esą z rodziną na obwodnicy a trochę wcześniej czarnego sedana B5 na diodach z naklejką klubowa na klapie

To jak sam nie lałeś do baku. NIe widziałeś że paliwo nie leci

Sixu będziesz pomykał na biedronkach jak ja.

ja dzwoniłem ze dwie godzinki po virusie ale wolny termin był dopiero na 22-23 mi pasował 23 a na 22 umówiłem szwagra z BRD

zwykle jest mandat i konieczne badanie żeby dowód odebrać. Ale mówiłem mu że się doigra lawety kiedyś. Zapłaci parę stówek to zmądrzeje. virus gadałem dzisiaj z moim spawaczem ale zapomniałem się spytać czy już robi nierdzewkę. Zaraz przedzwonię się zapytać.

co najwyżej mandat można dostać i tyle. Jeden z moich pracowników jeździ cały czas bez przeglądu jak go raz na jakiś czas złapią płaci mandat robi przegląd i dalej jeździ.

23.10. jadem po Rogale do Wawy

Zaginął w akcji .... Ja wpadnę nie wiem kiedy ale kiedyś na pewno

na razie tak bo tak pociąłem zderzak że nie mam jak kratek powiesić Najwyżej trytytki się zastosuje.

a to na pewno moja żona

Bo więcej moja żona jeździ niż ja. Jak rury ze zderzaka wystają to moje...

trzeba iść spać bo rano praca czeka

No słabo. W ogóle cały zderzak jeździ na dwóch śrubach od miesiąca. :gwizdanie:

hehe chyba że tak