Poruszyłeś dość ciekawy wątek, tylko niestety ani pytanie ani odpowiedź nie jest krótka. Skracając maksymalnie jak się da, to czy wosk się poci czy nie jest głównie podyktowane zawartością (ilościową i odmianową) carnauby w wosku. Na większości dobrych smarowideł producent podaje PRZEDZIAŁ temperatur w których należy aplikować produkt tak aby dało się nim pracować i to cała filozofia.
Przemyśl sobie czy byłbyś w stanie woskować auto w temp -5 st albo przy +50?
Jedna rzecz - jeśli Ci życie miłe nie nakładaj wosku w pełnym słońcu ani go wtedy nie docieraj, no chyba że lubisz tego rodzaju katusze.