Ropa tanieje dolar idzie w dół a ceny jakie były takie są, u mnie nawet poszły do góry z 5,09 na 5,16...
Swoją drogą myślałem że popyt spadł, bo patrząc na najbliższą rodzinę/znajomych to każdy jakoś oszczędza, dwóch przerobiło auta na gaz, paru do pracy zaczęło jeździć na rowerze, a mi bak starcza już na 3tygodnie a nie na 2 jak dotychczas, bo nie wożę już wszędzie d*py i tak często. Ale jak widać muszą dalej mieć taki sam popyt skoro opłaca im się cały czas podnosić ceny... A jeszcze dwa lata temu tankowałem Hondzinę za 3,50/litr