kaju

Już go lubię Jego nie da się nie lubieć

Mam z mojego, ale ja miałem licznik A6.

Za pięć kilo!?

zamykasz wątek? Tak. Auto kupił Kaju za 5 tysięcy złotych więc topic close Nie wiem jak bardzo naspawany musiałbym być, żeby posunąć siędo takiego aktu desperacji

Sam zaczynasz jak zaczynasz, to kończ, jak babe walisz, to też jej mówisz koniec tej zabawy, bo jednak mi się nie podobasz?

Nie porównuj nigdy spalania tego samego niby silnika w innych autach - waga już wpływa na spalanie, inny czynnik oporu powietrza. Fizyki w h*ja nie zrobisz ---------- Post dopisany at 19:28 ---------- Poprzedni post napisany at 19:23 ---------- Uwierz mi, że ja tam gdzie się dało, to od razu była kita i nie wzięła. Nie twierdzę, że nie jest ten wynik do osiągnięcia - jest, ale co mam k**wa przez całe miasto na pierwszym biegu i zamkniętym obrotomierzu popierdalać? Z c**ja nie spadłem była to jazda start miękki i potem but (nigdy nie robiłem startu z obrotem - chyba, że jakiś kozak od świateł do świateł chciał iść, ale zazwyczaj się z rolki brałem) i nie do zamknięcia obrotomierza, bo to nie ma najmniejszego sensu, tylko w zakresie maksymalnego momentu obrotowego, gdzie mój kończył się na granicach pomiędzy 3,5-3,6krpm, do 4,2k ją dociągałem tylko i wyłącznie na trasie, żeby łopaty w suszarce rozruszać i to też 3 i 4 bieg.

Ty się koorwa nie ciesz, tylko dobrze już nosa smarkaj ---------- Post dopisany at 19:20 ---------- Poprzedni post napisany at 19:20 ---------- Smarkoczu k**wa

Tylko, że ja mówię o moim ex 2,5 w manualu i ośce po samym programie. piz*ując jej w mieście nie mogłem powyżej 10 litrów pójść. W trasie potrafiła zejść do 5,7 ale to przy PSJ, najniżej jak zszedłem tak w miarę możliwości do 130 (chociaż i to dla mnie jest PSJ), no to 6 z kawałkiem, a tak normalnie, to 7-7,4. I nie było zmiłuj, żeby niżej zejść, trzeba te 6 garów wykarmić jakoś, a że u mnie była traktowana jak książka nakazuje, to oszczędzana była tylko do rozgrzania. I tak przy przebiegu prawie 700kkm potrafiła jeszcze 230+ jebnąć bez żadnej dyskusji paliła na strzał, kontrolka świec zgasła, jeb, strzał, poszła, o dymieniu zapomnij. Podsumowując - jak dbasz, tak masz, proste, jeśli Ty dbasz o silnik prawidłowo, on Ci się odwdzięczy w całym okresie eksploatacji.

masz u mnie flaszkJe!

Wjebcie d09 i będzie cacy. Zobaczycie.

Ja po mieście ponad 700 robiłem, ale moja noga jest znana... Także tego.

memory fajf siarrrrra i wszystko jasne

O średnie pewnie mu chodzi.

Człowieku... Wódka śledzie wszystko bedzie! Poznasz w końcu łaskę Pana Coś ty kurfa brał? Wziąłem trzy kilosy, może do sierpnia coś zostanie robi robote :kox:

Mi też się hektary wsadów po dysku rozsiały...

Człowieku... Wódka śledzie wszystko bedzie! Poznasz w końcu łaskę Pana

Też dokładności nie osiągniesz w ten sposób. Zależności są ogromne: gęstość, temperatura i opór powietrza, ciężar auta... Ale jakąś tam średnią przybliżoną zbadasz ---------- Post dopisany at 18:47 ---------- Poprzedni post napisany at 18:46 ---------- O panie, to już nie ta masa, nie to spasowanie tajli jakieś 300kg+ różnicy? ---------- Post dopisany at 18:48 ---------- Poprzedni post napisany at 18:47 ---------- Jeśli masz odchyły, można to skorygować - zweryfikuj i się ładnie uśmiechnij, podziałamy, podziałamy

Aa, takie tam dla odmiany... Zippyshare.com ---------- Post dopisany at 18:38 ---------- Poprzedni post napisany at 18:31 ---------- I takie coś jeszcze, o Zippyshare.com - Sunshine State feat. Onix Lan & Tapi - Endless Summer (Radio Edit) 4clubbers.pl.mp3

Jest 50% szans, ale raczej nie pomoże. Po prostu liczniki UK są "odwrócone" pod każdym względem, nie spodziewaj się szału po tej operacji, ale spróbować można

Stary, błagam zmień płytę Ktoś musi cię yebać za sprzedaż auta Ja Ci yebne w ten pusty łeb w sierpniu jak tylko wjedziesz do mnie na podwórko dzień przed zlotem, żeby mi auto umyć i buty wyczyścić

to ile tam jest zbiornik 130 litrów ? Nie, ale to potrafi spalić poniżej 5 w ośce, w Q na "naszą" jazdę Ci 7 w porywach do 8 łyknie, licz się z tym. W mieście nie masz prawa przekroczyć 10, a jeśli przekroczysz - wiedz, że coś się dzieje. ---------- Post dopisany at 17:12 ---------- Poprzedni post napisany at 17:10 ---------- Poza tym, Maciek, coś Ty k**wa z c**ja spadł!? Myślałeś, że traktory palo tyle co benzyny!? Na jakim świecie Ty żyjesz? Po tygodniu jazdy traktorem i policzeniu kosztów samego paliwa stwierdzisz, że trzeba było "dojrzeć" 4-5 lat temu, i teraz ganiałbyś B7.

Krzysiu assist, Ty nie wal skrótami, bo nawet ja nie ogarniam o co kamon z dcfem rozwiń cieszę się, że ogarnęliście.

Spokój dziewczyny nie drapać się, bo Wam zaraz po kropie yebne jedna niech w miarę myśli logicznie, a druga niech się nie wk***ia na czyjąś niewiedzę, czy lenistwo. Kolega spróbuje podmienić licznik od kogoś znajomego na rozgrzanym silniku i zobaczy, czy na innym pokazuje temperaturę czy nie. Jak pokazuje, to proste, że pierdolnięty licznik, a konkretniej jego wsad, bo jak wyrzuca co 100km sensor, to już nie trzeba szukać licznika na podmiankę, tylko następnego, albo walczyć ze wsadem. Dziękuję dobranoc, problem rozwiązany, spokój w wątku ma być i szefuńciowi polać drinka na rozluźnienie atmosfery - BIEGIEM k**wa!!

Stary, błagam zmień płytę

No Mefju, ale buracka ręka "na dwunastej" to wręcz obowiązek na dzielni