cysiu100

Zależy w jakim stanie jeś środek. Ja swój wyciągałem, do środka niestety się nie dostałem, a nie chciałem nic połamać. Przedmuchałem, zapsikałem preparatem do styków elektrycznych i pochodził mieisąc i znów przerywał więc byłem zmuszony kupić zamiennik, coś koło 120 zł i odpukać rok już się kręci. Dodatkowo w takich upałach bez wentyla klima będzie ci się co chwile rozłączać z powodu za wysokiego ciśnienia, dodatkowo może Ci puszczać czynnik zaworem bezpieczeństwa w sprężarce żeby nie rozsadzić układu.

Olej powinien być zielony lub czysty przezroczysty ewentualnie lekka barwa żółtawa (nie wiem jaki w A4 jest zalewany). Jeżeli byś miał zatartą spreżarkę to olej był by szary lub ciemnozielony. Więcej o olejach można poczytać tu: Olej sprężarkowy - olej klimatyzacji samochodowej do sprężarek i kompresorów | Auto klimatyzacja samochodowa

Witam, Ostatnio ojciec serwisował klimę w swoim A4 B5 1.9 TDI AFN 1999 rok. Miał Dyszę rozprężną koloru białego, w sklepie kupił HELLa numer 8UW351 233-001. Dziś ja pojechałem na serwis z zakupioną taką samą dyszą, u mnie okazało się, że jest założona żółto/biała dysza więc serwis założył mi też taką numer HELLA 8UW351 233-091. Teraz pytanie kto z nas ma dobrą dyszę - auta mamy z tym samym silnikiem, ten sam rocznik?

Ok poczyszcze, zastanawia mnie jednak fakt, że u mnie skraplacz chłodnziejszy a wentylator lata na 2 biegu często, u ojca rurka i skraplacz gorące a wentylator tylko raz kiedy wchodzi na 2 bieg. Może coś z czujnikiem ciśnienia?

Ostatnio obserwowałem działanie klimy w A4 B5 polift AFN w swoim aucie i bliźniaczym ojca. Problem u ojca był w zeszłym roku, piszczała klima w końcu wyszło, że to napinacz. Wymienili i cisza nabili klime i zaczely sie problemy. Wyszlo że wentyl nie ma 1 biegu. Wymieniliśmy opornicę i 1 bieg jest. Klima mrozila ale szału nie było. Cienka rurka na podszybiu HP była ciepła, za dyszą zimna, powrotna ciśnienie LP była temp otoczenia. W moim aucie jedna ciepła druga zimniuta i u mnie klima chodzila ok. W tym roku ojciec pojechał na serwis klimy, wymienili dysze i okazało się że gazu jest jakies 500 g, nieszczelności brak, więc chyba go poprzednio lekko oszukano i nabili mniej. Po nabiciu teraz takie moje obserwacje: U ojca jedna rurka HP gorąca aż parzy, za dysza zimno, powrotna zimna i pokryta wodą. Wentyl chodzi na 1 biegu, czasem tylko na chwile wskoczy na 2 bieg. Klima chodzi ladnie, jedynie pasek sie znów ślizga bo poprzednio go nie zmienili tylko napinacz. A w mojej A4 rurka HP ciepla ale nie parzy, powrotna zimna tez pokryta wodą, klima też mrozi. Tylko, że u mnie za to wentyl chwile po starcie na 1 biegu przechodzi na 2 bieg pomimo, że rurki nie parzą jak u ojca i przez dużą częśc czasu lata na 2 biegu, u ojca chodzi wtedy na 1 biegu. Myślałem, że im wyższa temp rurek to tam też większe ciśnienie i troche zgłupiałem. I teraz nie wiem czy ja mam ze swoim jechać na serwis i zmienić też dyszę (dławik) czy to u ojca nadal coś nie tak, że chłodnica dość gorąca, rurka HP też. Może ma być tylko ciepła ? Może ktoś napisać jak u niego zachowuje sie klima w temp. kolo 25 stopni na zewnątrz, jak chodzi wentyl i jakie są rurki na podszybiu?

To co kiedyś znalazłem w sieci: V71 - silniczek z białym półkolem, dostęp dobry po wymontowaniu schowka. ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting Jeżeli zdemontujemy schowek i zajrzymy za nagrzewnicę, to od razu zobaczymy 2 śrubki, na których się trzyma. Odkręcamy je, manewrujemy silniczkiem, żeby te półkole białe zeszło z wajchy klapy i silniczek jest nasz. Sam tego nigdy nie robiłem więc nie wiem na ile ten opis jest pomocny. Powodzenia

Ja również od dzis obserwuję temat, z chęcią zawitam na jakiś spot w Lubinie.

Fotki nie mam, numeru nie pamiętam ale pod kierownicą jest skrzynka z przekaźnikami - główna, a pod nią z przekaźnikami dodatkowymi (taka z dwoma poziomami). W tej skrzynce górny poziom, przekaźniki drugi od lewej to obciążenie wentylatora II bieg, trzeci od lewej odpowiada za I bieg. Może choć trochę Cię nakieruje. Ojciec w swoim A4 jak miał przepaloną opornicę to chodził odrazu na 2 biegu jak ciśnienie w klimie było duże, jak schłodził to wiatrak stawał i tak w kółko.

U mnie musiał bym naciskać tez dość szybko conajmniej 3-4 razy żeby pedał stwardniał. Posprawdzałem dziś wszystko, węzyki pocisnienia, zaworek zwrotny w serwie i wszystko trzyma podciśnienie. Także najwyraźniej tak musi być. Kiedyś jak będe miał możliwość podłącze jakis vacuometr i zobacze ile nabija. Wyczytałem, że musi mieć około 1 bara w moim silniku.

Ale na odpalonym silniku tak? Jeśli tak to podziękował, czyli nie ma co rączek sobie brudzić pod maską i kombinować. Lepiej go porządnie umyje bo wiosna idzie

Sprawdzałem wszytko wygląda na szczelne, podciśnienie w serwie jest nawet po calej nocy. Pytam tylko czy w waszych autach tez tak jest że jak naciśniecie kilka razy szybko hamulec to twardnieje?

A4 B5 AFN. Jak hamuje tak jakby pulsacyjnie czyli kilka naciśnięć na pedał hamulca w krótkim odstepie czasu to pedał robi się coraz twardszy, po 2-3 sekundach wspomaganie wraca. Podobnie jest na postoju, silnik odpalony szybko ponaciskam pedał hamulca (5-6 razy) to zrobi się twardy, zaraz poźniej podciśnieniei nabija serwo i wraca wszytko do normy. Czy w Waszych autach też tak się dzieje? Dodam, że vacum pompa coś tam zasysa, problemu z podciśnieniem na turbo nie ma. Nie mierzyłem niestety jakie dokładnie podciśnienie daje pompa.

Na Vagu grupa 013 wygląda wręcz idealnie. Wiem, że to nie oznacza dokladnie wtrysków ale raczej je wykluczam. Chyba czas na kata. Dzięki za rady.

No co roku to ja się nie bawie Na razie kazałem ojcu odpalić silnik i sciągać i zakładać podciśnienie na gruszke niech sztanga sobie pracuje, coś jakbym Vaga zapuścił Ale coś czuje ze bez czyszczenia się nie obejdzie. W końcu musi sie nauczyć jeździc TDi i dać mu w palnik raz kiedy. Nawiasem mówiać troche glupie te auta to musze deptać choć nie chce, w innych deptasz to zajedziesz silnik, w nowych DPFy, eh

Może wpadał w tryb awaryjny z niedoładowania. W każdym bądź razie czekam na dalsze wskazówki.

Węzyki też zmienione przy ostatnim czyszczeniu. Trochę mi ta teoria nie pasuje bo jak jest podciśnenie to jest maks doladowanie i upuszczając ciśnienie w wężykach sztanga idzie w dół i ciśnienie doładowania maleje. Więc jeśli mi przeładowyje, to podiśnenie musi być i zaciągać sztangę do góry, przycina się pewnie jak idzie w dół. Przynajmniej ja tak to rozumuje.

Ok nad katem już wcześniej mysleliśmy ale czlowiek to leniwa bestia. A pytanie - jakiś dobry sposob na przegonienie auta. Mam trzymać jakieś stałe obroty by uzyskać odpowiednią temp. spalin i sie wypali czy deptać i odpuszczać zeby sztanga pracowala?

Witam, Mam problem z ojca A4 B5 AFN z `99 roku, przebieg 207 tyś oryginalny. Niecały rok temu auto wpadało w tryb awarynjny, było przeładowanie. Turbo było czyszczone, zrobione porządnie bo robiliśmy to wspólnie ze znajomym mechanikiem. Po złożeniu auto chodziło ok, robiłem mu logi turbina jak i cała reszta pracowała wręcz książkowo. Teraz po około 10 tys km znowu auto wpada w tryb awaryjny, na Vagu błąd przeładowania. Ojciec nie jeździ może z nogą w podłodze ale stara się nie uprawiać PSJ. Wiadomo zimą, w mieście czy na niedogrzanym silniku nie da sie go przedmuchać. Teraz oprócz przeładowania reszta na Vagu jest ok. W planach znów wyciągnięcie turbo i ponowne czyszczenie. I teraz pytanie co przy okazji zrobić, sprawdzić i od czego tak szybko turbina się syfi? Dodam ze EGR nie jest zaślepiony, Katalizator jest na miejscu chyba od nowości. Co proponujecie zrobić, wywalić środek kata, pomoże? Świece żarowe też wymienione bo przez nie też mogłby więcej kopcić sadzą. W dolocie nieszczelności nie ma. Tak jak pisałem wcześniej po wyczyszczeniu wszelkie bloki na Vagu były jak z fabryki. Proszę o sugestie bo nie chcemy za rok znowu wyciagac turbawki.

Klimatyzacja nie tylko chłodzi Ci powietrze ale rónież je osusza, daltego w okresie jesiennym, gdy temperatura na to pozwala klimatronik odpala spreżarkę by szybki w kilka sekund odparowały. Jest to normalny objaw, tekże wszytko masz ok.

Panowie, czy jest różnica, a jeśli tak to jaka, między wahaczami do audi A4 B5 przed liftem, po lifcie, a wahaczami do Audi A4 B6? Nie mogę znaleźć informacji na forum.

To szum elektrycznego wentylatora na chłodncy pod maską. Załącza on się razem ze sprężarką klimatyzacji. Ma dwa biegi, wolny i szybki. W tych temperaturach powinien raczej pracować na pierwszym, może Ci chodzi ciągle na maks stąd ten szum. Poszukaj na forum wątku o wentylatorze klimatyzacji, znajdziesz tam który przekaźnik za niego odpowiada, jest po drodze jeszcze opornica regulująca podawane na niego napięcie.

Ok pewnie macie rację potwierdzoną testami z żaróweczkami. Ja tylko zacytowałem instrukcję od A6, także sorki za zamieszanie

Trochę odgrzeję temat, może wcześniej ktoś już o tym napisał ale nie miałem siły przekopać się przez tyle podstron. Czytając instrukcję obsługi Audi A6 C5 napisane jest iż: Po właczeniu przycisku ECON ( w naszych A4 to w modelach po lifcie ) w silnikach wysokoprężnych wyłączone zostaje dodatkowe ogrzewanie. Pewnie chodzi o te świeczki, dlatego też by one zadziałały na klimatronicu musimy mieć zapalone AUTO. Moim zdaniem tak samo działą to w naszych A4 choć instrukcja już tej wskazóki nie zawiera.

Potrzebuję tarcze hamulcowe tył + klocki + łożyska w sensownej cenie. Co do firmy zdaję się na Twoją opinię. Pacjent to A4 B5 04.1999 rok, AFN, Avant

O ile jeszcze aktualne. Ciągnie z okolic wentylatora, nad nogami pasażera. Znajduje się tam klapka, która przymyka obieg z zewnątrz a otwiera "dół" wentylatora i powietrze ciąnie z kabiny.