cysiu100

Tak z ciekawości w ramach nauki o diagnostyce VAG Panowie - czy w grupie 010 przy doładowaniu rzędu 2300 MAF mierzący 860 to nie jest ciut za mało? W serii powinno być koło 1000 ale rozumiem że tu przez turbo AWX i program tak jest ok?

Moim skromnym zdaniem przepływka za mało mierzy.

Łopatki chodzą dobrze, w BS 011 kierownice ładnie się ruszają, turbina nie przeładowuje w dynamicznych. Moje podejrzenia padają na filtr powietrza, ma około 8 tyś km i rok czasu, po wymianie skontroluje ponownie. Jeśli nie to trzeba będzie się przyjrzeć przepływce. Wracam do pytania, czy post do którego podałem link powinien być w FAQ jako wzór czy nie?

Ok zrobię logi, z tych co mam widzę, że przepływka troszke mało mierzy ( tak w okolicach 850) ale jeszcze nie tnie dawki więc wymienię niedługo filtr powietrza przy okazji zmiany oleju i porobię komplet nowych logów. Zauważyłem jeszcze, że doładowanie jest ok jak robiłem je rano i było chłodno, natomiast najgorzej wyglądają jak jest powyżej 20 stopni i wilgotno. Odnośnie tych logów w FAQ to są do przyjęcia czy wprowadzają ludzi w błąd i nie powinne być podawane jako wzór?

Mam pytanie dot. obrotów przy jakich ciśnienie aktualne zrównuje się z wymaganym w logowaniu dynamicznym grupy 011. Ostatnio sprawdzałem swoje autko i aktualnie ciśnienie ponad 1900 mbar pojawia się przy około 2400-2500 obrotów. Dawniej na starych logach zadane ciśnienie zrównywało się z aktualnym przy około 2000. Dla przykładu - w temacie podwieszonym w FAQ jako wzór http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/b5-afn-prosba-analize-logow-4315/ log 011 wygląda podobnie jak u mnie. Czy tak może być czy w podwieszonym temacie też jest jakaś usterka??

Za dużo czynnika, jakiś zator? Też jestem ciekawy co się dzieje bo u mnie też się parę razy zdarzyło że mocno zaszroniło tą rurkę, z tym, że klima się nie wyłączyła.

Jeśli nie działa wentylator to w układzie klimatyzacji wzrasta ciśnienie i sprężarka się wyłącza by nie wysadzić układu. Prawdopodobnie jest już zatarta, stąd auto nie idzie jak sprężarka pracuje. Po wymianie sprężarki należy przepłukać układ specjalnym płynem co też troszkę kosztuje, wymienić dławik, osuszacz, nabić czynnik. Ogólnie trochę kasy popłynie. A ta para to nie wiem, może do tego nagrzewnica ci cieknie? Nie ubywa płynu chłodniczego?

Domowymi sposobami z klimą niewiele sprawdzisz. Wymień filtr kabinowy, na VAG możesz sprawdzić błędy w climatronicu, sprawdzić czy klapa regulacji temperatury chodzi poprawnie. A z klimą to jedź do porządnego zakładu który się na tym zna, a nie tylko mam maszynke i ładuje czynnik i bierze kasę bez sprawdzania czegokolwiek. Warto przy następnej wizycie w serwisie wymienić dyszę rozprężną, koszt kilku złotych, ale wiąże to się z ponownym odciągnieniem czynnika i jego nabiciem. Niestety klimatyzacja to nie tania rzecz i jak się chce mieć chłodek w lecie trzeba parę złociszy wyrzucić czasem.

Poszukaj na forum, kiedyś to opisywałem, do I biegu jest opornica zamontowana pod lewą podłużnicą, często się przepala i nie ma I biegu.

Przy za dużej ilości czynnika w układzie może dochodzić do szronienia parownika. Nie wiem czy podobnie się nie dzieje przy zbyt małej ilości czy szronią tylko przewody, ktoś bardziej kumaty musi to sprawdzić. U naszych audi nie ma regulowanego zaworu jest tylko dysza rozprężna więc ilość czynnika i ciśnienie w układzie gra dużą rolę. Podjedź do serwisu klimy niech posprawdzają ciśnienia na przewodzie wysokiego i niskiego ciśnienia wtedy będzie wiadomo gdzie leży problem. Po pierwsze sprawdź stan filtra kabinowego, zapchany też może blokować przepływ powietrz i parownik będzie szronił. Jeśli w serwisie klimy stwierdzą, że czynnika jest ok może zablokować się zawór w sprężarce i daje ona cały czas max wydajność. A przy okazji serwisu klimy wymień sobie dysze rozprężną znajdującą się w przewodzie na podszybiu, przy zaworku do klimatyzacji. Koszt nie wielki a wielu o tym zapomina - po latach pewnie będzie zapchany.

Jeśli nie daje się sprawdzić VAG to możesz odpalić silnik, ściągnąć ten wężyk podciśnienia ze zdjęcia. Po przyłożeniu palca powinien zasysać powietrze. Jeśli nie zasysa może być problem z pompą podciśnienia vacum - ale wtedy miałbyś też twardniejący pedał hamulca. Jeśli hamulce ok a nie ma podciśnienia na wężyku to należy posprawdzać (powymieniać) wężyki podciśnienia. Ostatecznie może być uszkodzony zawór N75. Jeśli natomiast podciśnienie jest to przykładaj wężyk do gruchy powinno wtedy sztangę zaciągnąć ok. 2 cm. Jak wyjmiesz wężyk sztanga powinna opaść. U mnie geometria sprawna, czysta, a ręką też trudno ruszyć sztangę, sprężyna jest tam dość mocna.

Kupuj na metry co za problem dociąć. Ja robiłem tak żeby się nie pomylić - ściągałem po jednym docinałem na długość identyczna jak oryginał, zakładałem i tak po kolei. Te wężyki powrotne co idą do filtra powierza maja troszkę większą średnicę.

Kąt wtrysku można poprawić. EGR i przepływomierz na razie wyglądają OK. Przepływke można będzie sprawdzić dokładniej jak dojdziesz do ładu z turbiną

Z tego co widzę, a zanaczam że jestem samoukiem od VAG i pewnie jeszcze wiele sie uczyć trzeba to: 1. Turbina ma spore przeładowanie więc pewnie skończy się na czyszczeniu - jeszcze chwile i będziesz miał notlauf. 2. Kąt wtrysku do delikatnej poprawy. 3. EGR w BS reaguje ok, zamyka się i otwiera osiągając wartości około 220-450. W logach statycznych na długo pracował na biegu jałowym i zamknął się EGR dlatego masz wskazania powyżej 450. Musisz przed logowaniem po prostu przygazować.

Ja polerowałem papierem wodnym 800 potem chyba 1200 na koniec 2000. Na końcu przejchałem TEMPO plus szmatka, Wszytko ręcznie. Przy samym brzegu rury są już wżery lekke i tego już mi się ręcznie nie udało spolerować. Świecą się jak psu. Po poł roku jedyne co się pojawiło to na końcówkach troche sadzy z rury - wystarczy tempo poprawić. Rdza ani nalot się nie pojawia, także jak ktoś pisał o rdzy to nie wiem, może już wymieniany tłumik na nieoryginalny i jest z innej blachy.

Panowie, poratuje mnie ktoś po taniości garażem z kanałem w Lubinie + pomocną dłonią fachowca. Cieknie mi płyn spryskiwacza, podejrzewam sprysk ksenonów ale w taka pogodę nie da się poleżeć pod autem na parkingu? A teraz bez spryskiwacza jezdzi się ciężko :-(

Dzięki za odpowiedź, poszperałem troche i znalazłem takie od A6 z tym numerem 4B9886803, jest rączka plus plastik na siedzenie na allegro za 30 zł, tylko nie ta strona. W serwisie rzeczywiscie ponad 300 zl. Jest sposób by to naprawić, jak złożyć siedzenie i zdjąc to ustrojstwo?

Proszę o podanie numeru rączki składania oparcia tył, prawa strona (większa część). Ostatnio nie mogłem złożyć siedzenia w efekcie czego pękła ta rączka. Może ktoś jeszcze wie jak to zdemontować i wymienić oraz czy można dostać to jako część zamienną?

Trzeba by był wiedzieć jakie ciśnienia HP i LP panują w klimie wtedy można by było strzelać w usterkę, tak to wróżenie z fusów. Mi to wygląda na za duże ciśnienie w układzie i rozłącza sprężarake, popatrz może czy na postoju jak zaczyna leciec ciepłe czy slychac jak sprzęgiełko klimy się rozłączy. Jeśli tak to przeczyść może skraplacz z owadów itp. A najlepiej choć nie najtaniej poszukaj jakiegos solidnego warsztatu co zna się na klimie a nie dobija tylko czynnik automatem i nic poza tym.

Sprawdź czy działa wentylator na "chłodnicy" klimy pod maską, oraz czy załącza się II bieg wentylatora.

NIe wiem, nie znam konstrukcji tych zaworków, ja swoich nie odkręcam, podjedz do serwisu klimy.

Psikałem bo chciałem go za wszelką cenę odratować, obstukiwanie nie pomogło, psikanie tym bardziej Jak szczotki się skończyły to trzeba jakoś go rozbebeszyć, mi się nie udało choć nie walczyłem z nim długo, kupilem zamiennik.

Kolego z tego miejsca zawsze będzie słychać syczenie podczas pracy układu jak i chwile po zgaszeniu silnika - jest tam dysza rozprężna i jest to dżwięk rozprężającego się czynnika. Co do nieszczelności trzeba pojechac do porządnego serwisu klimy, na początek powinni zrobić próżnię i zobaczyć czy układ szczelny. Skoro nie szczelny należy napełnić układ wraz z barwnikiem i po jakimś czasie lampą ultrafioletem szukać wycieku. Są jeszcze sposoby na szukanie nieszczelności przy pomocy czujników podobnych do wykrywaczy gazu (jeśli gadam glupotę poprawcie mnie bo nie jestem z branży klim, nie widziałem tego na oczy tylko słyszałem od znajomego), ale ze sposobem szukania dziury doradzą ci w serwisie klimy.

W climatronicku a trybie AUTO (czyt. załączona sprężarka klimy) wiatrak powinien wystartować na I biegu odrazu. W zależności od temperatury i ciśnienia okresowo załącza się II bieg. Jeśli wam startuje tylko czasami wiatrak obstawiam, że nie ma I biegu i raz kiedy leci odrazu na II żeby zbić ciśnienie (pewnie huczy jak odkurzacz). Za I bieg odpowiada opornica przykręcona do lewej podłużnicy od spodu, na bank będzie przepalona. Ok teraz doczytałem , że na wyłączonej klimie - mój błąd. W takim razie steruje go czujnik temperatury cieczy, skoro się włącza widocznie temp płynu jest wyższa i go zbija, jak Ci nie przekracza na liczniku 90 stopni wszytko ok.

Trzeba by było sprawdzić wiatrak na krótko czy szczotki są na tyle jeścze żeby się mógł rozpędzić na 2 biegu czy wiatrak już ledwo żyje.Ale skoro piszesz ze hula to posprawdzaj jeszcze jego wtyczkę obok płynu wspomagania czy nie jest zaśniedziała i dostaje odpowiednie napięcie. Poszukaj jeszcze w dziale klimatyzacji, pisałem kiedyś o przekaźnikach które sterują I i II biegiem wiatraka. Na koniec pozostanie sprawdzenie czujnika ciśnienia klimatyzacji, też w tym dziale powinno być jak go posprawdzać.