:polew: :polew: tiaaaaa
wręcz jestem szczęśliwy że mam paździochowe 1.9, ostatnio widziałem rachunek sąsiada za wymianę wałków, rozrządu, odmy i jeszcze innych bebechów z jego A6 2.5 2003r i nie wiem czy tyle wydałem na wódę w życiu co on za reanimacje swojego autka w ASO. Jedyny plus że poszło w koszty firmy
Ps. Michaił wiedziałem że od razu na to wpadniesz
W ASO, takie rzeczy?? zdrowy całkiem ten kolega??
pewnie lanser
Nie lanser, tylko jedynie w ASO dostał pisemną gwarancję na 50tys km