Skocz do zawartości

Musashi

VIP
  • Postów

    8153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Musashi

  1. porównywanie gęstości z lepkością to tak jak porównywanie koloru z zapachem co do watpliwosci. wystarczy zerknąć na karty charakterystyki olejów aby porównać ich lepkości. uważam że korzyści stosowania olejów 0W30 odczują osoby korzystające z pojazdów na krótkich miejskich odcinkach, oczywiście pamietając że powstawania emulsji oleju z woda pochodzącą z przedmuchów niedogrzanego silnika nie unikniemy. producenci jasno określają normy a więc również uwzględniają parametry lepkościowe oleju i nie ma sensu ich poprawiać, zwyczajnie jest to ekonomicznie nie uzasadnione. a więcej może się okazać że ze względu na zwiększone luzy robocze współpracujących elementów film olejowy oleju o mniejszej lepkości może jednak zostać zerwany. od strony praktycznej testowałem rozne oleje 507.00 5w30 mające lepkość w temp 100C ok 12mm2/sek w porownaniu do 5w40 z lepkoscia ok 14mm2/s stwierdzam wieksze zuzycie 5w30. Sadze ze zastosowanie oleju 0w30 o lepkosci 9,7 mm2/s przy 100C spowoduje wzrost zuzycia. oleju ktory nie jest tani. ale to tylko dywagacje. i jeszcze uwaga nikt nie gloryfikuje 5w40,to glos rozsadku. przecietny okres uzytkowania samochodu uzywanego, to 50-100 kkm przy takich przebiegach nie zauwazysz ew. korzysci.
  2. wskazuje to na zawieszający sie wskaźnik
  3. ech, ręce opadaja czytając niektóre wypowiedzi. przecież olej 5w40 w temperaturze nawet -30C nie ma konsystencji masła no chyba że letni olej sezonowy. oleje wielosezonowe posiadają różną lepkość w róznych temperaturach jednak dopóki nie przekroczy się temperatur stosowania, spełnia swoje właściwości smarne. wydajność sprawnej pompy olejowej, jest tak zaprojektowana że radzi sobie z olejem o większej ale założonej przez konstruktora lepkości. czyli należy stosować oleje zgodne z normą. tak więc pomimo trudnych warunków, układ smarowania sobie da rade. jeżeli jedzie się delikatnie i to nie chodzi o obroty, tylko o nieprzeciążanie silnika, czyli unikanie zbyt niskich obrotów. chodzi o jazde delikatną Problemem zimnego silnika jest nie tylko olej, ale inne niż w temperaturze roboczej wymiary współpracujących elementów. i należy dbać aby silnik pracował w warunkach umożliwiających najszybsze jej osiągnięcie jednocześnie bez przeciążania jednostki. [br]Dopisany: 28 Styczeń 2012, 21:19_________________________________________________chętnie poczytam kolejne rewelacje :kox:
  4. nie wymuszasz pierwszeństwa przejazdu. w normalnym ruchu tego typu zabiegi nie są niezbędne. odpowiedz na pytanie co ma zrobić użytkownik malucha?
  5. ech chyba nie rozumiesz tego co napisałem.... a co mają zrobić, użytkownicy maluchów, poloznezów, wolnossących diesli, pojazdów ciężarowych, autobusów, nie za bardzo mają możliwość "walić" nawet na rozgrzanym zimnym silniku.... zwyczajnie, jeżeli jeździsz zgodnie z przepisami, m.in. nie wyprzedzasz na 3go, nie wymuszasz pierwszeństwa, nie zdarzają się sytuacje w której trzeba nagle przyspieszyć...
  6. :decayed: :decayed: a byłoby ciekawiej gdyby na ssaniu by sobie klepał nikt Ciebie nie zmusza eksploatuj sobie swój pojazd jak lubisz. ale nie mąć w głowach tym którzy chcą eksploatować auta prawidłowo
  7. jezeli zera, uszczelniacze i obejrz gniazdo. jezeli inne wartosci przeloz wtrysk do innego gniazda i sprawdz czy odchylka w grupie 013 przeniosla sie w inne miejsce.
  8. no to sie spocik powoli rozkreca
  9. dla silnika najzdrowiej gdy w najkrotszym czasie osiągnie temperaturę roboczą. minuta wystarczy aby olej z -20C podgrzał się do ok 10C. przedłużanie czasu ogrzewania na postoju nie służy ani silnikowi ani twojemu portfelowi
  10. rowniez wtedy gdy w 013 jest +2,8?
  11. niewłaściwy pogląd, co prawda powoduje to zwiększenie temperatury w komorze spalania, jednak gdy świeca żarowa jest sprawna wystarczy odczekanie do zgaszenia kontrolki świec. szczególnie dotyczy to silników z bezpośrednim wtryskiem. wielokrotne podgrzewanie świec, powoduje nie tylko ich przyspieszone zużycie ale i niepotrzebne pobranie energii z akumulatora który w niskich temperaturach i tak ma obniżoną pojemność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...