Skocz do zawartości

krzysiek23

Pasjonat
  • Postów

    2111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez krzysiek23

  1. body wyszło Cię więcej niż cały RS ? :shock3:

    to cena total,zakup auta,body 3 razy malowanie,silnik i wzmocnienia i reszte przerobek....nie samo body...koszt rs4 w NO to 200tys pln.

    ---------- Post dopisany at 14:04 ---------- Poprzedni post napisany at 14:04 ----------

    a u mnie jest tak 3c82.jpg

    ---------- Post dopisany at 14:06 ---------- Poprzedni post napisany at 14:04 ----------

    m wiec trza poupalac napedy.....:banan:
    krzychu kadetem tera :grin::banan:

    mam berlingo,ale boje sie ze jak zaciagne reczny to sie przewroci

  2. to w norwegi to wszystko robiles ze tyle tanie Cie kosztowalo?

    prace odbywaly sie w pl,z tym ze s4 b5 w NO kosztuje w granicach 100tys.zl takie z przebiegami kolo 200tys....body+co widac z zakupem zrobilem w granicach 70-80tys zl

    Ilee:shock3::shock3::shock3:

    Chyba trzeba zacząć ściągać z zachodu S4 i sprzedawać je do NO :decayed:

    Auto miazga totalna , i te recaro :kox::kox:

    Mi tylko nie przypadła ta klapka czarna :wink:

    klapka od wlewu?nie no juz ogarniete...po 2 malowaniu nie wrocila do mnie orginalna wiec kumpel dal mi swoja z zapasu czarna,jak domalowywalem kilka elementow to i klapke ogarnalem juz jest oki......

    sniegu mam z 1m wiec trza poupalac napedy.....:banan:

  3. Ja cały czas powtarzam że polaczek musi mieć ciężkiego bata nad głową. Inaczej będzie tak dalej. Co to jest 5 czy 10 lat więzienia? To go nic nie nauczy. Kara śmierci tym bardziej. Jechałeś po pijaku więc prawko zabierane do końca życia bez możliwości powtórnego zrobienia. My musimy mieć bata inaczej nie nauczymy się porządku.

    To chyba będzie jedyne skuteczne wyjście. Trzeba mieć nadzieję, że coś się zmieni w tym kierunku. Pijani kierowcy to zmora polskich dróg...

    najgorsze w tym jest to ze takie skurw...zawsze przezyje wypadek.....czy na czolowce,czy w drzewo itd...pijak prawie zawsze wyjdzie calo

    ---------- Post dopisany at 18:31 ---------- Poprzedni post napisany at 18:30 ----------

    zabranie prawka nic nieda bo ludzie bedac swiadomym ze go juz nigdy nie odzyskaja beda jezdzic bez....smutne ale prawdziwe u nas......

  4. Ja cały czas powtarzam że polaczek musi mieć ciężkiego bata nad głową. Inaczej będzie tak dalej. Co to jest 5 czy 10 lat więzienia? To go nic nie nauczy. Kara śmierci tym bardziej. Jechałeś po pijaku więc prawko zabierane do końca życia bez możliwości powtórnego zrobienia. My musimy mieć bata inaczej nie nauczymy się porządku.

    To chyba będzie jedyne skuteczne wyjście. Trzeba mieć nadzieję, że coś się zmieni w tym kierunku. Pijani kierowcy to zmora polskich dróg...

    zabranie prawka nic nieda bo ludzie bedac swiadomym ze go juz nigdy nie odzyskaja beda jezdzic bez....smutne ale prawdziwe u nas.......

  5. Tomek, chętnie TTrsy P/T, tylko jaka jest rozbierznosć cenowa i dostepność tego towaru, mowa tu takrze o tarczach, bo te potrafią mieć CENE!!

    Audi jest w 3 furtkach, ale moc bedzie sporo ponad 500ps, co prawda waga auta nie jest zbyt wysoka bo są to okolice 1500-1600kg, ale co bedzie go spowalniać lepiej z okolic 200km/h +/-

    Kwestia jest taka, ze jezeli różnica ma byc prawie znikoma miedzy 345/310 a TTRs pod względem skutecznosci, to na pewno bardziej opłacalne są hebelki 345mm zapewne...

    P.S. Tarcz OZ w rozm. 345mm bym juz raczej nie wziął, DBA + DSy sie super sprawują, no chyba że to ja je skrzywiłem, bo swierzo po założeniu miałem awaryjne hamowanie z ok 90km/h do zera i moze wtedy je szlag trafił, nie wiem...

    mozesz zalozyc tarcze 350x32mm z zaciskiem 6-tlokow od np.q7

    To właśnie te zaciski brembo miał na mysli Dev, bo pod nie wchodza tarcze 345mm i 350mm tez, zresztą sam mam takie same w a4, tylko nadal zastanawia mnie sprawa odsadzenia tarcz, bo przypuszczam, ze tych zacisków nie załoze do a3 p&p, wiec z adapterem, wiec odsadzenie moze byc inne, no chyba ze ktos juz na tym zęby zjadł i dokładnie wie jaki adapter, zeby podeszła tarcza np od MLa, lub jakas inna :) Przypuszczam, ze są osoby które maja dostep do CNC i mogą taki adapter wytoczyc, ale do tego jest potrzebny rys. w autocad. Z gotowcami różnie bywa, no i chciałbym tez sie dowiedzieć z jakiej stali to powinno byc zrobione, jaka min. grubosc, itp.

    Pozdro

    Rav

    P.S. cos juz znalazłem u Pawła na aukcjach:

    VW Golf V VI R32 R20 Zaciski BREMBO Tarcze 350x32 (3823317331) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

    Audi A3 TT fwd Golf IV Zaciski Brembo TYŁ 312x25 (3829510039) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

    Adaptery to stal konstrukcyjna C45

    Kosztowo 5200zł wraz z tarczami - nie napisał jakiej firmy są...

    no ale przod na tarczy 350x32 masz bez adaptera przeciez a3 po 2003r ma rozstaw taki jak a4 b6/b7,tarcza 345mm do a3 to chyba tylko z s3 na zacisk 1tlok,bo ta z merca 345x32 raczej na wysokosc nie wejdzie

    ---------- Post dopisany at 19:41 ---------- Poprzedni post napisany at 19:35 ----------

    dobra doczyt.ze masz stary przod czyli jednak adapter,ale nawet po zdjeciach widac ze niesa one jakos skomplikowane,i pytanie czy da sie przeszczepic juz do twojego modelu nowsza zwrotnice z wiekszym rozstawem.....bo myslalem ze 2004r juz byl wiekszy rozSTAW

  6. Tomek, chętnie TTrsy P/T, tylko jaka jest rozbierznosć cenowa i dostepność tego towaru, mowa tu takrze o tarczach, bo te potrafią mieć CENE!!

    Audi jest w 3 furtkach, ale moc bedzie sporo ponad 500ps, co prawda waga auta nie jest zbyt wysoka bo są to okolice 1500-1600kg, ale co bedzie go spowalniać lepiej z okolic 200km/h +/-

    Kwestia jest taka, ze jezeli różnica ma byc prawie znikoma miedzy 345/310 a TTRs pod względem skutecznosci, to na pewno bardziej opłacalne są hebelki 345mm zapewne...

    P.S. Tarcz OZ w rozm. 345mm bym juz raczej nie wziął, DBA + DSy sie super sprawują, no chyba że to ja je skrzywiłem, bo swierzo po założeniu miałem awaryjne hamowanie z ok 90km/h do zera i moze wtedy je szlag trafił, nie wiem...

    mozesz zalozyc tarcze 350x32mm z zaciskiem 6-tlokow od np.q7

  7. nie mozna w nieskonczonsc czegos poprawiac, a stabilizator nie jest glownym elementem zawieszenia :)

    u mnie ogolnie to wina zawiechy niemiala wplywu,w te wakacje wszystko z przodu i tylu bylo wymieniane na nowe lawy,poduchy law,wszelkie wachacze,tuleje,tulejki,mam stabilizatory od s4 b5 przod-tyl poliuretan na nich,rozporki gora/dol,

    dev bedziesz cos mial na tyl to wal do mnie

  8. Nie bez kozery mowia ze q jedzie jak zaden inny ale hamuje jak kazdy

    to akurat wiadome ze hamuja tak samo ale spodziewalem sie ze na zakrecie przod powiniem pociagnac na maxa i dalby rade wyprowadzic auto bo predkosc byla mala a tu d*pa,bo wygladalo na to ze moc z tylu byla wieksza i popychala przod

  9. ja tam wczoraj na rondzie zamiast skrecic polecialem prosto,mala predkosc duze opady -bloto posniegowe,czasem sie czuje ze q daje frajde tylko z ruszania na prostej i jak zabrodze w wyzszym sniegu....bo na zakretach boje sie zawsze ze tyl mnie wyprzedzi,jakies takie dziwne odczucie.....w osce chociaz zajeb...reczny i ladnie sie skladal a tu zeby nie wyjeb...musialem hamowac...i zeby to jakas predkosc byla :kwasny:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...