Dlatego uważam, że to zła decyzja.
Renault w tym sezonie oczywiście nie ma już szans na nic, niemniej jednak 34 punkty i 8. miejsce w klasyfikacji generalnej Nicka wstydu nie przynosi.
Dla mnie osobiście to bolid przestał być rozwojowy. Przypomnij sobie sezony 2007-2009, gdy jeździli razem z Robertem w BMW Sauberze. Tak naprawdę nigdy nie odstawał poziomem od partnera z teamu:
2007
2008
2009
oraz sezon 2010 (już bez Roberta)
Z drugiej strony, może faktycznie chłopak się wypalił :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: