No spocik był w pytkę :good: :good:
Tomek, Pan Paskiem z SC pojechał szczęśliwie dalej, głównie dzięki wężowi z Twojej budowy :decayed:
Ale normalnie zjawiłeś się jak jakiś Anioł Stróż - wpadłeś,"o, co potrzeba? węża?", po 5 minutach był wąż, po kolejnych pięciu już Cię nie było. :decayed: :decayed:
A potem Seba musiał wracać z Brzezin, bo mu się "zastał" lewy przedni tłoczek i było kolejne auto "na serwisie". Dzwoniłem do niego z kwadrans temu, na razie jest spoko, jadą. Ma się odezwać, jak dolecą.
chriss, nie ma problemu, w końcu trzeba sobie pomagać :wink4:
No a DJ dał dzisiaj popis "szybkiego serwisu" pod chmurką :D [br]Dopisany: 05 Czerwiec 2011, 22:49_________________________________________________No i chyba pobiliśmy rekord czasowy - 4 godziny pod REAL-em