mati921

witam kolego czesto jestem w okolicach zamku czocha,uzeduje tez czesto w mirsku,lubaniu ,lesnej,i jeleniej gorze To kiedyś możemy się zgadać tylko trzeba jeszcze pare osób skrzyknąć. Pozdrawiam

Witam, wraz z kolegą z forum chcielibyśmy zorganizować jakiś spocik, lokalizacja do obgadania ale wstępne typy to np Czocha. Jeśli chodzi o czas to myśleliśmy 1 albo 2 dzień świąt. Chętnych proszę o kontakt priv albo gg 566605 Zapraszam

Witam czy jest ktoś w naszych okolicach tj Bolesławie kto ma Vaga, 10 minut czasu i chęć na piwo? Mam taką małą sprawę do ogarnięcia, więc proszę o kontakt na priv.

Jeśli to silnik 2,5 v6 to jak tak miałem, zimne auto chodziło ok i po rozgrzaniu też ale po takim jak to nazwałeś "przegazowaniu" auto na postoju szarpało dokładnie tak jak u ciebie. Okazało się że u mnie pospadały tzw "koniki" po fachowemu to chyba dzwignie zaworowe. Koszt z robocizną ok 2 tyś zł. Pozdrawiam

Miałem też taką już zbutwiałą i w serwisie w gorlitz dostałem za ok. 4 EUR więc jest na pewno dostępna.

jakos z ta czescia sie nie zgodze ,a przykladem niech bedzie (co prawda to nie oooo q) bmw x5 w ktorych sa montowane felgi 19" przod 255/45 a tyl 285/40 i jakos 4x4 daje rade Może kolego masz racje ale napędów 4x4 są różne konfiguracje, są dołączane przy poślizgu osi głównej automatycznie, są załączane manualnie i są też takie które są na stałe. Wszystko zależy od producenta i konfiguracji. Pozostaje więc koledze słuchać kogoś kto wie to z autopsji albo ryzykować.

i kto w to uwierzył ?? chyba tylko Ty ... za***iste czujniki mają w miśku co czują kierunkowość opony nie raz już o tym wspomniałem i Kowi właśnie też, amerykanie jakoś śmigaja "no problem", ale my polacy zawsze musimy się czegoś doszukać... Kolego to prawda tylko tam chodziło o to że gość założył na przód opony o innym rozmiarze niż na tył (inna wysokość). Auto było setki razy w serwisie i dopiero spec od 4x4 rozwiązał sprawę. Ogólnie wyklepała się obiegowa opinia o tym że jak masz q to trzeba 4 takie same opony.

Mam ten sam problem tylko że mi zaczęło świecić po tym jak zapaliła się kontrolka od zużycia klocków. Właściwie nie świeci cały czas tylko na łukach albo przy agresywniejszej jeżdzie, mrugnie ze 3 razy. Wymienię klocki i mam nadzieje że problem zniknie.

Zgadzam się z kolegą SZYNKAR redukować należy już na szczycie, bo np diesla można przekręcić.

Witam wszystkich forumowiczów.