no i mechanik dobrze mówi- opisałem to juz w jednym wątku...
z 4 wachaczy na kole musisz tylko 1 cały wymieniać(drugi od dołu) reszte można zregenerować ja tak zrobilem choc tez niedowierzalem i jestem zadowolony( 1,5 roku jezdze ok 2tys km miesięcznie i jest ok).. wachacz ten na samym dole kosztuje ok 300-350zl a regeneracja max 150. polega to na tym ze wymieniany jest uchwyt czyli czesc łącząca wachacz z kolumną, tylko to sie zużywa wiec jaki jest sens płacić za resztę, czyli kawałek aluminium? no chyba ze pogniesz to wtedy cały trzeba, albo jak mechanik stwierdzi ze juz jest bardzo rozbite to tez sie nie da...
dlatego jak cos zaczyna sie dziać to radze interweniowac wtedy będą mniejsze koszty.. pzdr