Od kilku miesięcy mam problem ze smrodem w samochodzie. Zdarza się, że po dynamiczniejszej jeździe trzeba stanąć i wietrzyć auto bo nie da się wytrzymać.
Rocznik 2017, gwarancja do maja 2021.
Byłem w ASO z tym kilka razy.
za 1 razem wyczyścili klimatyzację + wymiana filtra kabiny (odpłatnie)
za 2 stwierdzili, że poluzowała się opaska zaciskająca wężyk obiegu płynu chłodniczego, płyn sączy się w tym miejscu
za 3 razem ubytek płynu był już tak duży, że stwierdzili problem z termostatem który wymienili, podobno płyn kapał na rozgrzaną rurę wydechową i powodował smród.
Chwilę po tym podjechałem jeszcze raz, bo płyn był poniżej minimum (pewnie zapowietrzony po serwisie), dolali ponad max
Ostatnio auto przeszło bez błędów przegląd + (odpłatnie) została wyczyszczona klimatyzacja i ...
Przejechałem trasę 200km i ... znowu smród nie do wytrzymania ...
Autem jeźdzę od maja 2018, zrobione 19 700km
Nie wiem co z tym dalej robić, zmienić ASO ?