Witam koledzy
W wielkie mrozy nie zauważałem czegoś takiego jak dziś tzn występowało ale w umierkowanych ilościach i jak patrzyłem to wszystkie samochody tak się zachowywały ale dziś mnie audi zaskoczyło.
Otóż moja niunia wczoraj od około 14 do tej pory czyli 18:00 stała na zewnątrz czyli ponad 24h. Zawsze garażuje samochód ale nie wstawiłem go do garażu dla testu. Jak wiadomo temperatury panujące teraz są od -3, -2 do +3, +5.
Jak odpaliłem samochód chwilke potelepało tzn 2-3 sekundy i wszystko było dobrze odśnieżyłem(ok2-3minuty) zaczął delikatnie dymić na biało i nakręciłem na podwórku i zacząłem cofać do garażu i audi zaczęła strasznie dymić na biało-siwo. ale to tak bardzo można powiedzieć,że w garażu było biało za samochodem przy odpalaniu nie ma czarnego dymienia ani niebieskiego. płyny nie ubywają tzn chłodniczy cały czas od ostaniego jesiennego odpowietrzania nie drgnął nawet a jeśli chodzi o olej to na 10tys nie bierze raczej więcej jak 0,7-0,9 litra czyli raczej w normie jak na samochód z przebiegiem ponad 200 tyś.
Panowie czy to normalne jest wszystko ??