Fura wróciła od lakiernika, błotnik ogarniety, ale jak zwykle nie obyło się bez niespodzianek, przyjechałem do domu a na zderzaku dziura zaprawiona pędzlem:facepalm:, w przyszłym tygodniu powrót na lakiernie:doh:, a w kolejce czeka ogarniecie komory , położenie wiązek, i parę innych pierdół, a 1wszego wypad na wakacje:whistling:
---------- Post dopisany 23-07-2014 at 21:27 ---------- Poprzedni post napisany 16-07-2014 at 23:09 ----------