no i pierwsze co naprawiłem podświetlanie licznika, ale ile mnie to nerwów kosztowało to szkoda gadać...okazało się, że aż 8 żaróweczek było spalonych (sprawdzane miernikiem oraz bezpośrednio podłączane do akumulatora) a co do wspomagania to kupiłem pompę i męczyłem się żeby założyć a potem się okazało że rozstaw śrub różni się względem mojej starej o 2-3mm a na pierwszy rzut oka pompy identyczne, tamtą zwróciłem i szukałem innej ale niestety nie udało się i autko na święta unieruchomione :facepalm: ale po świętach od razu zabieram się do roboty